El. MŚ 2022: kuriozalny błąd "La Gazzetta dello Sport" po meczu San Marino - Polska. Buksa pomylony z... bratem
Adam Buksa zdobył hat-tricka w meczu reprezentacji Polski z San Marino. Popisu napastnika nie omieszkali też odnotować dziennikarze "La Gazzetta dello Sport". Problem w tym, że Włosi pomylili kadrowicza z... jego bratem, który występuje w Genoi.
2021-09-06, 13:30
Powiązany Artykuł

Wpadki stały się "stałym fragmentem gry" kadry Sousy [KOMENTARZ]
- To chyba mój pierwszy hat-trick w karierze. Przygotowywałem się do tego zgrupowania bardzo pieczołowicie. Nie spodziewałem się, że będę miał cztery zdobyte bramki po dwóch meczach. Bardzo się cieszę. Dostałem dzisiaj szansę w drugiej połowie. Troszkę martwi ta stracona bramka, ale strzelić siedem goli to też nie lada sztuka, nawet przeciwko San Marino. Wywozimy trzy punkty, to najważniejsze - mówił po zakończonym meczu Adam Buksa, który po wejściu na boisko trzy razy pokonał bramkarza rywali, dobrze wykańczając dogrania kolegów z boiska.
25-latek w ostatnim czasie pokazywał się z dobrej strony w barwach grającego w MLS New England Revolution. W 23 meczach tego sezonu zdobył 10 bramek i miał 2 asysty. W dwóch spotkaniach w reprezentacji ma już na swoim koncie 4 trafienia.
"La Gazzetta dello Sport" chciała odnotować tak udany występ Polaka, jednak materiał przygotowany przez największy włoski dziennik o tematyce sportowej poświęcony jest... bratu Adama Buksy, Aleksandrowi, który od lipca jest zawodnikiem występującej w Serie A Genoi, gdzie niedawno zadebiutował.
REKLAMA
Buksę określono w tekście jako "złotego chłopca z Genoi", a artykuł o nim znalazł się w strefie z treściami "premium". Jego autor zaapelował też do trenera jego klubu, by ten częściej znajdował miejsce dla napastnika.
Została również przypomniana historia jego odejścia z Wisły Kraków, która przebiegała w burzliwej atmosferze oraz padły porównania do Krzysztofa Piątka, strzelającego seryjnie gole jako gracz "Gryfonów".
Bez wątpienia Aleksander Buksa może pozazdrościć bratu tego występu, sam dopiero będzie pracował na powołanie do reprezentacji naszego kraju. Niefortunny artykuł być może stanie się czymś, z czego 18-letni piłkarz będzie mógł pośmiać się z kolegami w szatni, jednak nie jest zbyt prawdopodobne, by poprawił jego notowania u trenera Davide Ballardiniego.
REKLAMA
- El. MŚ 2022: kiedy i z kim zagra reprezentacja Polski? [TERMINARZ]
- El. MŚ 2022: sytuacja w "polskiej" grupie po meczu z San Marino [TERMINARZ i TABELA GRUPY I]
- El. MŚ 2022: Węgry gubią punkty z Albanią. Doskonałe wieści dla reprezentacji Polski [WYNIKI]
- Katar 2022: San Marino - Polska. Profesura napastników, obrona znowu do poprawki [OCENY]
REKLAMA