La Liga: beniaminek postraszył Atletico. Mistrzowie Hiszpanii sięgnęli po zwycięstwo w 99. minucie

Atletico Madryt pokonało na wyjeździe 2:1 Espanyol Barcelona. Gospodarze długo prowadzili, ale dzięki golom Carrasco i Lemara podopieczni Diego Simeone wygrali po raz trzeci w tym sezonie La Liga.

2021-09-12, 16:12

La Liga: beniaminek postraszył Atletico. Mistrzowie Hiszpanii sięgnęli po zwycięstwo w 99. minucie
Yannick Carrasco. Foto: Forum

Mecz od początku nie układał się po myśli "Rojiblancos". Espanyol bronił się bardzo skutecznie i groźnie kontratakował. Dobra postawa wracających do La Liga po rocznej banicji "Papużek" zaowocowała golem - po dośrodkowaniu Adrian Embarby z rzutu rożnego w 40. minucie gry do siatki "Los Colchoneros" trafił Raul De Tomas. 

Diego Simeone nie mógł być zadowolony z postawy swoich podopiecznych, dlatego w przerwie zobaczyliśmy aż 3 zmiany - plac gry opuścili Hermoso, Trippier i Correa, których zastąpili Kondogbia, Lemar i Lodi. "Przemeblowane" Atletico od pierwszej minuty ruszyło do zdecydowanego ataku, długimi fragmentami zmuszając gospodarzy do obrony we własnym polu karnym.

Wprowadzeni na murawę Kondogbia i Lemar groźnie uderzali z dystansu, ale ich strzałom brakowało precyzji. W 53. minucie Lemar przymierzył już idealnie - po zagraniu Marcosa Llorente ze skrzydła piłka trafiła do Francuza, który umieścił ją w okienku bramki Diego Lopeza. Problem jednak w tym, że Luis Suarez, który również brał udział w akcji, był na spalonym, dlatego po analizie VAR gol został anulowany.

Minuty mijały, a ekipa z Madrytu po efektownym początku drugiej odsłony mocno spuściła z tonu. Sytuacji było jak na lekarstwo, a gospodarze stopniowo przybliżali się do wygranej. Wszystko zmieniło się w 79. minucie, kiedy w polu karnym Espanyolu "zatańczył" Yannick Carrasco. Belgijski skrzydłowy ograł dwóch rywali i wyrównał na 1:1.

REKLAMA

Indywidualny zryw Carrasco napędził mistrzów Hiszpanii. W 10. minucie (!) doliczonego czasu gola na wagę trzech punktów strzelił Thomas Lemar po sprytnym podaniu Belga. Nie najlepiej przy strzale Francuza zachował się Diego Lopez, który miał piłkę "na ręku", ale ostatecznie skapitulował.

Po 4 kolejkach ekipa z Madrytu ma na koncie 10 punktów i zajmuje prowadzi w tabeli La Liga. Espanyol zajmuje 16. miejsce z dorobkiem dwóch "oczek".

Czytaj także:

bg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej