5 lat temu Aleksander Ceferin został szefem UEFA

W roku 1904 w Paryżu powołano Międzynarodową Federację Piłki Nożnej (FIFA). Głównym celem byłą  organizacja spotkań międzypaństwowych, a także mistrzostw świata. Pół wieku później powstał związek w Europie. 15 czerwca 1954 roku w szwajcarskiej Bazylei rozpoczęła działanie Unia Europejskich Związków Piłkarskich  (UEFA). Za cel postawiła sobie organizowanie kontynentalnego czempionatu oraz wszelkiego rodzaju klubowych rozgrywek pucharowych. Jej pierwszym prezydentem został Duńczyk Ebbe Schwartz.

Zawirowania organizacyjne na początku XXI wieku

Od roku 1990 UEFA zarządzał Szwed Lennart Johanson. Był piątym z kolei prezydentem.

W 2005 roku chęć do przejęcia sterów zgłosił jeden z najlepszych piłkarzy, w historii futbolu zainteresowanie Francuz Michael Platini. Wybory wygrał w 2007. Miał silne poparcie swojego bliskiego przyjaciela, ówczesnego prezydenta FIFA, Szwajcara Josepha Blattera. Jednak przez bardzo niejasne powiązania finansowe pomiędzy działaczami, Platini został zawieszony w pełnieniu obowiązków przewodniczącego. Stało się to 21 grudnia 2015 roku. Decyzję tłumaczono niejasnymi powiązaniami finansowymi pomiędzy Platinim a Blatterem.

Na arenę wkroczył Słoweniec Aleksander Ceferin

Prawnik z wykształcenia. Zawsze interesował się piłką nożną, ale nigdy nie był piłkarzem. Znał się za to doskonale na przepisach prawa i był wyjątkowo sprawnym organizatorem. Dobrze poruszał się także we wszelkiego rodzaju niuansach zarzadzania. W swoim życiu miał bardzo trudne chwile.  W 1991 roku, kiedy Słowenia postanowiła oderwać się od Jugosławii, późniejszy szef UEFA walczył. 

REKLAMA

- Wojna się zaczęła (…) Byłem zszokowany. Skończyło się bardzo szybko, w ciągu 10 dni, ale było dużo napięcia (…) To doświadczenie, pomaga mi przetrwać, wtedy, kiedy niektórzy ludzie próbują mnie zdestabilizować - wspominał Aleksander Ceferin na łamach clickondetroit.com.

W roku 2011 został prezesem Słoweńskiego Związku Piłki Nożnej. Dzięki temu mógł bardzo dokładnie poznać zasady działania UEFA.

Po zawieszeniu Platiniego Słoweniec natychmiast przystąpił do działania. Postanowił spotkać się z szefami wszystkich federacji. A czasu było bardzo mało, bo wybory zostały wyznaczone na połowę 2016 roku.

Kontrkandydatem Słoweńca był pochodzący z Holandii Michael van Praag, były sędzia piłkarski.

REKLAMA

14 września 2016 roku, na posiedzeniu UEFA w Atenach, odbyło się głosowanie. Brało w nim udział 55 przedstawicieli związków krajowych. Ceferin zwyciężył otrzymując 42 głosy przy 13 oddanych na Holendra.

- Byłem tak zajęty w poprzednich tygodniach (...), że kiedy wygrałem wybory, nie od razu to dotarło do mnie. Zajęło mi trochę czasu, zanim zdałem sobie sprawę z tego, co osiągnąłem i dopiero pierwszego dnia w biurze w Nyonie (siedziba UEFA przyp. red.) pomyślałem… wow. To się naprawdę wydarzyło - stwierdził Słoweniec cytowany na stronie uefa.com.

Od razu zabrał się do pracy. Pierwszym celem była pełna reforma zarządzania organizacją. Wprowadził kadencyjność dla prezydentów oraz członków Komitetu Wykonawczego. Dodatkowo postanowiono, że kandydaci do tych organów muszą sprawować aktywny urząd w swoich związkach. Drugą sferą, która wymagała natychmiastowych działań były finanse.

- Po wyborze ustaliłem swoją sytuację podatkową, pracując w Szwajcarii i mieszkając w Słowenii. Powiedziałem, że nie mogę się pomylić w kwestii podatków. W świecie futbolu większość urzędników ponosi porażkę z powodu swojej chciwości - stwierdził nowy prezydent UEFA w rozmowie z Christophem Winterbachem i Rafaelem Buschmannem na spiegel.de.

REKLAMA

Bardzo skutecznie wprowadza nowe zasady

Potem miał przyjść czas na reformę finansów, a także zmiany w projekcie UEFA Fair Play (FFPR). To zasada, która ma na celu zapobieżenie nadmiernym wydatkom w zawodowym futbolu. Konsekwencją łamania tej zasady jest wydawanie większej puli pieniędzy niż przychody jakie dany klub generuje. Teraz jest to zabronione. Dzięki kontroli nad tym procesem, europejskie zespoły piłkarskie w roku 2017 odnotowały zysk w kwocie 600 milionów Euro, a w 2011 generowały stratę rzędu 1 700 milionów.

Wszystkie te i szereg innych działań spowodowały, że 7 lutego 2019 Ceferin został wybrany przez aklamację na następną kadencję.

Słoweniec bardzo mocno przeciwstawia się wszelkim próbom budowania niezależnych, w stosunku do UEFA, struktur piłkarskich. W tym roku wybuchł konflikt pomiędzy nim, a prezydentem FIFA, Szwajcarem Gianni Infantino w sprawie rewolty kilku najbogatszych europejskich klubów. Elita chciałą powołać do życia Superligę.

- Nie mogą zawłaszczyć piłki nożnej, tylko dla siebie. Dziwnie jest czytać komunikaty prasowe z tych trzech klubów skierowane przeciwko setkom innych klubów, w których wierzą, że ich opinia piłkarska jest słuszna. Dziwię się czytając ich wypowiedzi. Myślą, że wszystko można zrobić z pieniędzmi, ale tak nie jest - stwierdził Aleksander Ceferin.

REKLAMA

Po zakończonym niedawno Euro 2020 wypowiedział się w sprawie sposobu rozgrywania mistrzostw ( wprowadzonego jeszcze przez poprzednika, Platiniego).

- Ten sposób przeprowadzania Euro jest za bardzo wymagający. To nie w porządku, że niektóre drużyny muszą pokonywać tak dużo kilometrów. To nie w porządku również wobec kibiców, że jednego dnia muszą być w Rzymie, a za parę dni muszą pojawić się w Baku - mówił Słoweniec w wywiadzie dla bbc.com.

Stwierdził, że tak zorganizowany turniej nie powinien się nigdy więcej powtórzyć. Świat europejskiej piłki nożnej zdecydowanie zmienił się pod jego rządami.

AK

REKLAMA