PE nie chce rozmawiać o Smoleńsku
Szefowie grup politycznych odrzucili możliwość debaty na temat katastrofy Smoleńskiej w Parlamencie Europejskim.
2010-12-09, 15:25
Posłuchaj
Szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Michał Kamiński nie rezygnuje i chce, by parlament Europejski w przyszłym roku zajął się tragedią smoleńską.
W czwartek jego wniosek o debatę w tej sprawie na najbliższej sesji odrzucili sekretarze generalni grup politycznych, nie tłumacząc dlaczego.
Według Kamińskiego, sprzeciw związany jest z obawami, że ewentualna debata przerodzi się w spektakl polityczny. Michał Kamiński zamierza więc jeszcze rozmawiać z przewodniczącymi wszystkich grup w PE na ten temat.
- Będą się starał ich przekonać, że cała sprawa nie ma charakteru politycznej rozgrywki, propagandowych działań. Ma dać polskim obywatelom poczucie, że w sytuacji, w której czują, że pewne procedury zawodzą na poziomie naszego kraju, Unia Europejska jest w stanie wkroczyć w tę dyskusję. To nie jest niczym nagannym, że my będziemy oczekiwali godnego i spokojnego włączenia Parlamentu w tę debatę - powiedział Michał Kamiński dziennikarzom w Brukseli.
REKLAMA
Nie wiadomo na razie, jakiego rodzaju spotkanie Michał Kamiński zamierza zorganizować w przyszłym roku w Parlamencie Europejskim i w jakiej formie chciałby uzyskać stanowisko deputowanych w tej sprawie.
rk
REKLAMA