Ekstraklasa: Termalica - Górnik Zabrze. Wielki powrót i pierwsza wygrana beniaminka

Termalica Bruk-Bet Nieciecza udowadnia, że nieprzypadkowo awansowała do Ekstraklasy. Po ostatnim zwycięstwie ze Śląskiem Wrocław w Pucharze Polski, podopieczni Mariusza Lewandowskiego wygrali 3:1 z Górnikiem Zabrze. To ich pierwszy ligowy triumf w sezonie.

2021-09-26, 14:32

Ekstraklasa: Termalica - Górnik Zabrze. Wielki powrót i pierwsza wygrana beniaminka

Przewaga Górnika...

Pierwszą okazję do objęcia prowadzenia mieli goście, gdy w 9. minucie po odważnej interwencji Budziłka na skraju pola karnego uderzył Bartosz Nowak. Piłkę lecącą do pustej bramki uratował Tekijaski. Bramkarz Termaliki miał wiele pracy - zabrzanie raz za razem zagrażali strzeżonej przez niego bramce. m.in. świetnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Erik Janza.

Powiązany Artykuł

buksa 1200 forum.jpg
MLS: polscy napastnicy w wysokiej formie. Buksa, Niezgoda i Przybyłko z bramkami

Podopieczni Mariusza Lewandowskiego odpowiedzieli w 25. minucie niecelnym strzałem Radwańskiego. Do przerwy żadna z drużyn nie potrafiła wyjść na prowadzenie. W przerwie trener Górnika Jan Urban, wprowadził na boisko Lukasa Podolskiego, lecz to nie mistrz świata otworzył wynik meczu. 

Po krótkim rozegraniu rzutu rożnego dośrodkował Jimenez, piłkę dostał Rafał Janicki i mocnym strzałem wolejem zapewnił swojej drużynie prowadzenie. 

... i wielki comeback Termaliki

Stracona bramka podziałała mobilizująco na beniaminka. W 66. minucie w polu karnym piłkę ręką zagrał Manneh, a rzut karny wykonywany przez Piotra Wlazłę obronił Sandomierski. Sędzie dopatrzył się jednak niedozwolonego zagrania bramkarza, który przed strzałem wyszedł przed linię bramkową i zarządził powtórzenie "jedenastki". Za drugim razem kapitan "Słoni" już nie chybił.

REKLAMA

Posłuchaj

Trener Termaliki Mariusz Lewandowski cieszył się z pierwszej wygranej w sezonie (IAR) 0:39
+
Dodaj do playlisty

Gospodarze złapali wiatr w żagle i po kilkudziesięciu sekundach w pole karne dośrodkował Kukułowicz, a celnym strzałem głową popisał się młodzieżowiec Kacper Śpiewak. Termalice wciąż było mało - po chwili w polu karnym faulował Podolski, a Wlazło tym razem już w pierwszej próbie poradził sobie z wykonaniem karnego.


Zabrzanie nie odpuścili, próbowali odpowiedzieć, ale nie znaleźli sposobu na choćby zmniejszenie strat. Najlepsze szanse ku temu zmarnowali Nowak i Tosevski.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Górnik Zabrze 3:1 (0:0).

Bramki: 0:1 Rafał Janicki (55), 1:1 Piotr Wlazło (68-karny), 2:1 Kacper Śpiewak (70-głową), 3:1 Piotr Wlazło (76-karny).

Żółta kartka - Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Piotr Wlazło. Górnik Zabrze: Adrian Dziedzic, Lukas Podolski, Adrian Gryszkiewicz.

Sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa). Widzów: 4 028.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Łukasz Budziłek – Marcin Wasielewski, Michal Bezpalec, Nemanja Tekijaski, Bartłomiej Kukułowicz (74. Adam Hlousek) - Michal Hubinek, Piotr Wlazło, Adam Radwański (62. Jakub Pek), Samuel Stefanik (46. Ernest Terpiłowski) - Roman Gergel (62. Kacper Śpiewak), Muris Mesanović (90+5. Martin Zeman).

Górnik Zabrze: Grzegorz Sandomierski - Przemysław Wiśniewski, Rafał Janicki, Adrian Gryszkiewicz - Robert Dadok, Krzysztof Kubica (46. Adrian Dziedzic), Alasana Manneh (87. Jean Mvondo), Bartosz Nowak (87. Dawid Tosevski), Erik Janza (74. Mateusz Cholewiak) - Piotr Krawczyk (46. Lukas Podolski), Jesus Jimenez.

Posłuchaj

Natomiast trener Górnika - Jan Urban przyznał, że wpływ na loosy meczu miał kontrowersyjne rzuty karne (IAR) 0:40
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

kp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej