"Musimy wyrwać się z pułapki średniego rozwoju". Premier na Uniwersytecie Wrocławskim
- Neoliberalny model gospodarki zależnej zastosowany do państw Europy środkowej okazał się błędem – powiedział premier Matusz Morawiecki; zaapelował do środowiska naukowego o poszukiwanie nowego paradygmatu.
2021-09-30, 16:40
Powiązany Artykuł
"Miejsce o niezwykłym natężeniu nowoczesnych technologii". Premier odwiedził Politechnikę Wrocławską
Szef rządu stwierdził, że w dzisiejszym świecie nawarstwiania się wiedzy jest dużo wyzwań dotyczących regulacji prawnych.
Wśród innych wyzwań współczesności wymienił rosnącą rolę korporacji, które - jak mówił - mają monopol poprzez nagromadzony kapitał. Wskazywał też na potrzebę tworzenia antymonopolowych regulacji na poziomie międzynarodowym.
Posłuchaj
- Dziś wraz z rosnącym zjawiskiem globalizacji mamy do czynienia ze wzrostem monopolizacji w skali światowej. Potrzebujemy reguł ogólnoświatowych, które poradzą sobie z kumulowaniem gigantycznej władzy w rękach niewielu korporacji - ocenił szef rządu.
"Bieg pod górę"
- Polska jako państwo, które miało ogromnego pecha w historii - nie mogliśmy się rozwijać podobnie do naszych zachodnich sąsiadów - dziś musimy cały czas nadrabiać te zaległości i przez brak możliwości sięgania po najnowsze technologie lub utrudnienie sięgania po najnowsze technologie, biegniemy w tym wyścigu z workiem pełnym kamieni pod górę - mówił Morawiecki.
Ocenił, że beneficjentem wiedzy akademickiej są korporacje, które mogą przekształcić tę wiedzę w nowoczesne technologie.
- Pogląd, że beneficjentem dzisiaj nagromadzonej wiedzy mogą być ci, którzy w najsprawniejszy sposób potrafią niejako przez ochronę własności intelektualnej tę wiedzę nie tylko przyswoić, ale o skomercjalizować ją, przekształcić w dobra sprzedawalne, jest z gruntu niewłaściwy - powiedział Morawiecki.
REKLAMA
Premier: neoliberalizm się nie sprawdził
W swoim wystąpieniu premier przywołał opinię, że do podziału gospodarki na model liberalny i korporacjonistyczny "należy dodać trzeci - model gospodarki zależnej", do której zaliczono gospodarki Europy środkowej.
- Dziś wiem, że mimo tej dwudziestoletniej, dwudziestopięcioletniej, może blisko trzydziestoletniej dominacji neoliberalizmu była to tylko przejściowa moda - powiedział. Zastrzegł, że w ekonomii - inaczej niż w fizyce - nie ma powszechnie obowiązujących praw jak prawo grawitacji. - Jest zbyt wiele współzależności, by ująć je w jednym systemie - dodał.
Mówił też o potrzebie wyrwania się "z tej pułapki zależności, pułapki średniego rozwoju".
- "To największa inwestycja w unowocześnienie polskiej szkoły". Szef MEiN o programie "Laboratoria Przyszłości"
- Amerykański gigant IT chce zbudować fabryki w Europie. Polska jedną z możliwych lokalizacji
Zastrzegł, że "nie jest to tylko wina twórców idei gospodarczej III RP, to także skutek PRL i lat wcześniejszych". - Każdy się pewnie starał budować naszą Rzeczpospolitą, najlepiej jak potrafił. Mówię o tym z intencją poszukiwania najlepszych rozwiązań, ale jednocześnie odłożenia do lamusa tych paradygmatów gospodarczo-społecznych, które obowiązywały przez 25 lat i dziś wyraźnie widzimy, że one w wielu miejscach były błędne".
Zaapelował o poszukiwanie modelu, który zapewni wyższe wynagrodzenia pracownikom - także naukowym - i da nam "lepszą perspektywę dogonienia tych najlepszych, a może także przegonienia tych najlepszych". - O poszukiwanie tego nowego modelu chciałbym wszystkich studentów, wszystkich państwa poprosić - powiedział.
kp
REKLAMA
REKLAMA