Zatrzymanie Ziemkiewicza w Wielkiej Brytanii. Fala komentarzy

Zatrzymanie publicysty Rafała Ziemkiewicza na lotnisku Heathrow wywołało w internecie falę komentarzy. Dziennikarze i politycy stanowczo krytykują działania brytyjskich służb.

2021-10-02, 21:53

Zatrzymanie Ziemkiewicza w Wielkiej Brytanii. Fala komentarzy
Dziennikarz Rafał Ziemkiewicz. Foto: PAP/Leszek Szymański

Powiązany Artykuł

ziemkiewicz 1200 (2).jpg
Rafał Ziemkiewicz: to zatrzymanie jest konsekwencją sprawy sprzed kilku lat

Do zatrzymania Rafała Ziemkiewicza doszło w sobotę rano na lotnisku Heathrow. Przyleciał do Anglii wraz z żoną i córką, która zaczyna studia na Oxfordzie, na wydziale biochemii. 

Brytyjskie służby przepuściły żonę i córkę Rafała Ziemkiewicza, ale jego samego zatrzymały. Publicysta został aresztowany. Rafał Ziemkiewicz, po wypuszczeniu, otrzymał nakaz powrotu do Polski. Będąc jeszcze w Wielkiej Brytanii odniósł się do zdarzenia w kilku wpisach na Twitterze.

"Ale swoją drogą, że "wielka" kiedyś Brytania boi się dwóch dni prywatnego pobytu jednego pisarza (nawet bestsellerowego) tak jak PRL bal się każdej maszyny do pisania - to znaczące" napisał między innymi publicysta.

Komentarze w sieci

Zatrzymanie Ziemkiewicza wywołało falę komentarzy w sieci.

REKLAMA

"MSZ powinien zażądać natychmiastowych i szczegółowych wyjaśnień od służb Wlk Bryt nt zatrzymanie dziennikarza Rafała Ziemkiewicza bez żadnego powodu! Odebranie leków należy potraktować jako stworzenie zagrożenia dla zdrowia i życia!" - napisał dziennikarz Polskiego Radia Krzysztof Świątek.

"Widzę pierwsze peany "totalnych" na część Brytyjczyków którzy nie wpuścili do siebie Rafała Ziemkiewicza - to często te same osoby które żądają otwarcia granicy z Białorusią na całym pasie granicznym dla nieznajomych przybyszów" - ocenił Sławomir Centkiewicz,  dyrektor Wojskowego Biura Historycznego.

Dziennikarka mediów publicznych Magdalena Ogórek oceniła wydarzenie jednoznacznie. "Co za koszmar. Rafał Ziemkiewicz trzymaj się!".

Do sprawy odniósł się też wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. "Rafał Ziemkiewicz świetnie opisała Chantal Delsol w Nienawiści do Świata. Piewcy wolności w duchu Marksa tłamszą i penalizują każdy przejaw innej opinii na temat postępu. Mam nadzieję, że @MSZ_RP zareaguje na niebezpieczny precedens wobec obywatela Polski" - stwierdził.

REKLAMA

"Usłyszał, że jest zatrzymany gdyż "Pańskie postępowanie i poglądy są sprzeczne z brytyjskimi wartościami". Lewacka wolność słowa. Czym to się różni od "wolności słowa", która panowała w PRL czy Związku Sowieckim" - napisał natomiast Poseł PiS Kazimierz Smoliński.

Z kolei Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego. "Jako poseł na Sejm RP apeluję o stanowczą dyplomatyczną reakcję polskiego rządu w obronie praw i wolności obywatela RP" - napisał.

Powiązany Artykuł

heathrow - kolejki forum 1200.jpg

Zdanie opozycji

Krytycznie zatrzymanie i nie wpuszczenie Ziemkiewicza do Wielkiej Brytanii ocenili także posłowie Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy, którzy byli gośćmi TVP Info. Anna Wojciechowska (KO) zaznaczyła, że nie wierzy, "że to mogło mieć miejsce". "Nie wierzę, że to mogło być powodem zatrzymania. Nie mieści mi się to w głowie i myślę, że jest to jakieś nieporozumienie" - powiedziała.

REKLAMA

Również Arkadiusz Iwaniak (Nowa Lewica) powiedział, że nie mieści mu się to w głowie. "Wielokrotnie się nie zgadzam z poglądami pana redaktora Ziemkiewicza, one nie są kompatybilne z tym, jak ja postrzegam pewne kwestie, natomiast nie może być tak, że państwo, które jeszcze do niedawna było "w zjednoczonej unii", nie wpuszcza redaktora, bo ma inne poglądy polityczne. To jest oczywiście sytuacja skandaliczna" - ocenił.

Rafała Ziemkiewicza zatrzymano na lotnisku, na przejściu granicznym. Jak powiedział PAP, od służb usłyszał, że "trzeba wyjaśnić pewne rzeczy". Portal niezalezna.pl informował, że dziennikarz przez trzy godziny był zatrzymany na Heathrow, po czym poproszono go do "pokoju przesłuchań", zebrano od niego odciski palców, zrobiono rewizję osobistą i wykonano zdjęcia, a następnie powiedziano, że jest aresztowany. Zabrano mu rzeczy osobiste, dokumenty, leki na cukrzycę i telefon. Następnie Ziemkiewicz został zwolniony i zobowiązany do powrotu do Polski.

twitter/PAP/pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej