"Kłamstwa, manipulacje, wojna psychologiczna". Żaryn o działaniach Białorusi wobec Polski
- Prowadzone przez Białoruś działania przeciwko Polsce to nie tylko presja migracyjna, ale również walka informacyjna, kłamstwa, manipulacje, wojna psychologiczna - podkreślił w poniedziałek rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. We wpisie na Twitterze podkreślił, że polska Straż Graniczna prostuje przekłamania strony białoruskiej
2021-10-11, 23:43
"Prowadzone przez Białoruś działania przeciwko Polsce to nie tylko presja migracyjna, ale również walka informacyjna, kłamstwa, manipulacje, wojna psychologiczna" - zaznaczył.
Powiązany Artykuł
Więcej żołnierzy na granicy polsko-białoruskiej. Błaszczak: tylu, ile będzie trzeba
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych opublikował przy tym wpis Straży Granicznej, w którym podkreślono, że materiały rozpowszechniane przez białoruskie służby mijają się z prawdą.
Straż Graniczna zareagowała w ten sposób na komunikat białoruskiego Państwowego Komitetu Granicznego (GPK) z ub. tygodnia, w którym napisano m.in., że "białoruscy pogranicznicy znaleźli wielodzietną rodzinę z Iraku z dzieckiem, cierpiącym na mózgowe porażenie dziecięce" oraz że "polscy funkcjonariusze dostarczyli całą rodzinę na granicę polsko-białoruską i próbowali zmusić do nielegalnego przejścia na Białoruś". Do tego wpisu dołączony był film pokazujący migrantów.
- "Gazeta Wyborcza" świadomie powiela białoruską propagandę, by uderzyć w Polskę
- "Sytuacja staje się coraz bardziej napięta". Rzecznik MSZ po spotkaniu z charge d'affaires ambasady Białorusi
- Padł rekord prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Było ich ponad 700
SG zaznaczyła w poniedziałek, że iracka rodzina z czworgiem dzieci, w tym jednym z porażeniem mózgowym, od kilku dni jest już bezpieczna w Polsce. "Służby Białorusi wciąż twierdzą, że są na Białorusi, gdyż zostali »wypchnięci« z Polski" - dodała formacja. Do wpisu dołączyła zdjęcia Irakijczyków.
Reakcja białoruskich służb
Po wpisie Straży Granicznej białoruski GPK wydał komunikat, w którym napisał m.in., że "po licznych nieudanych próbach nielegalnego wypchnięcia na Białoruś" polscy funkcjonariusze "rzeczywiście zabrali tych obcokrajowców". "W komunikacie polskiej straży granicznej jest mowa o tym, że rodzina z Iraku z niepełnosprawnym dzieckiem już od kilku dni przebywa w jednym z polskich szpitali. Mamy nadzieję, że rzeczywiście tak jest" - napisała też białoruska służba.
Powiązany Artykuł
Wiceszef MSZ: Łukaszenka stosuje szantaże emocjonalne wysyłając kobiety i dzieci na granicę
Rzeczniczka SG ppor. Anna Michalska poinformowała w poniedziałek wieczorem, że Irakijczycy w Polsce są od ubiegłego tygodnia. Jak zaznaczyła, ta rodzina jest już w ośrodku dla cudzoziemców i zadeklarowała chęć ubiegania się w Polsce o ochronę międzynarodową. W szpitalu są jeszcze natomiast inni migranci, w tym również inne dziecko z porażeniem mózgowym.
Ponad 17 tys. prób sforsowania granicy
Od sierpnia Straż Graniczna udaremniła ponad 17 tys. prób nielegalnego sforsowania granicy polsko-białoruskiej. We wszystkich ośrodkach straży granicznej przebywa obecnie ponad 1,5 tys. cudzoziemców. W szpitalu jest ok. 20 migrantów, w tym kilkoro dzieci. Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy.
REKLAMA
Od wiosny gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie uważają, że to efekt celowych działań Białorusi w odpowiedzi na sankcje.
mbl
REKLAMA