"Unijni komisarze łamią prawo europejskie". Wiceszef MSZ dla "Le Figaro"
Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński w wywiadzie dla dziennika "Le Figaro" stwierdził, że kryzys na linii Warszawa-Bruksela będzie decydujący dla przyszłości Europy. Podsekretarz stanu w MSZ skrytykował "polityczne motywacje" unijnych instytucji, które domagają się sankcji wobec Polski po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nadrzędności polskiego prawa nad unijnymi traktatami.
2021-10-14, 11:50
Wiceminister stwierdził na łamach francuskiego "Le Figaro", że unijni komisarze łamią prawo europejskie, ingerując w reformę polskiego sądownictwa i krytykując orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. - Ta sama zasada obowiązuje wszędzie - konstytucje zawsze przewyższają wszelkie normy wynikające z prawa międzynarodowego - stwierdził Paweł Jabłoński.
Powiązany Artykuł
Napieralski: niektórzy politycy Zjednoczonej Prawicy nie chcą polskiej obecności w UE
- Za argumentami legalnymi kryją się jasne motywacje polityczne, związane z tym, że jesteśmy konserwatywnym rządem, odizolowanym w Unii zdominowanej przez liberałów, lewicę i centroprawicę - stwierdził wiceszef MSZ, dodając, że Bruksela również atakuje prawicowe rządy na Węgrzech. Zapytany o wstrzymanie wypłaty środków dla Polski z europejskiego funduszu odbudowy Paweł Jabłoński odparł, że sankcje są "całkowicie sprzeczne z unijnymi regulacjami".
Posłuchaj
Wiceszef MSZ nazwał konflikt Warszawy z Brukselą "bardzo ważnym momentem w historii Unii Europejskiej" i "zderzeniem dwóch wizji" - Europy suwerennych państw i Europy federalnej. Ta ostatnia może doprowadzić do "dezintegracji Europy"- ostrzegł Paweł Jabłoński. Dodał, że coraz więcej polityków - między innymi we Francji - jest świadomych problemu i chce bronić suwerenności swoich państw.
Paweł Jabłoński powiedział "Le Figaro", że pozostaje optymistą w sprawie dalszych negocjacji z Brukselą. Zapewnił, że polskie władze będą dążyły do dialogu i kompromisu, ale nie zaakceptują "braku szacunku i braku równego traktowania" ze strony unijnych instytucji.
kmp
REKLAMA