Premier: polexit to fake news i ordynarne kłamstwo Tuska
- Polexit to fake news, tak samo jak fake newsem była deklaracja PO, że nie podwyższy podatków, że nie podwyższy wieku emerytalnego, że nie zabierze OFE - powiedział w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. - Polexit to jest kłamstwo, bo PO której brakuje wyobraźni, programu i potrafi się opierać tylko o kłamstwa - dodał.
2021-10-14, 16:40
Szef rządu zabrał głos podczas posiedzenia Sejmu. Mówił, że PO i Donald Tusk wielokrotnie kłamali w sprawach m.in. podwyżki podatków. - To kolejne wielkie kłamstwa Tuska, które Polacy doskonale rozpoznają. Powiedziałem, że polexit to fake news, ale polexit to nie jest zwykły fake news, polexit to wasze ordynarne kłamstwo - mówił Mateusz Morawiecki, zwracając się do opozycji.
Powiązany Artykuł
Wypłata środków w ramach KPO. Müller: KE nie ma żadnej podstawy prawnej, żeby nie zaakceptować planu
- Polexit to jest kłamstwo, bo PO której brakuje wyobraźni, programu, potrafi się opierać tylko o kłamstwa. Polexit to kłamstwo Tuska, kłamstwo Platformy [Obywatelskiej]. Z kłamstwem się nie dyskutuje, kłamstwo się zwalcza, pokazuje się prawdę - dodał.
Posłuchaj
- Nie ma czegoś takiego jak polexit. To chora wyobraźnia waszych PR-owców, która to stworzyła - podkreślił.
"Podjęliśmy się jednej z najważniejszych reform"
Odnosząc się do krytyki decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że w sprawach nieregulowanych traktatem polskie prawo jest nadrzędne względem unijnego, Mateusz Morawiecki przypomniał słowa Very Jourovej, która oceniła, że "jeżeli nie będziemy trzymać się w UE reguły, że równe zasady są respektowane tak samo w całej Europie, to cała Europa zacznie się rozpadać".
REKLAMA
Czytaj także:
- "Unijni komisarze łamią prawo europejskie". Wiceszef MSZ dla "Le Figaro"
- "Demokracja jest zastępowana unijną, biurokratyczną dyktaturą". Szczęsnowicz o postępowaniu instytucji UE
- Mogę się pod tym podpisać, zgadzam się z nim w zupełności - podkreślił Mateusz Morawiecki. - Dziś jest tak, że kiedy Federalny Trybunał Konstytucyjny niemiecki mówi, że konstytucja niemiecka stoi wyżej niż prawo europejskie, to wszystko jest w porządku. Kiedy Rada Stanu Francji mówi, że konstytucja francuska jest najważniejsza, to wszystko jest w porządku. Kiedy Sąd Najwyższy Hiszpanii zupełnie ignoruje wyrok TSUE, to wszystko jest ok. Kiedy nasz TK, nie po raz pierwszy zresztą (...), pokazuje w sposób logiczny, na czym polega wykładnia prawa europejskiego względem polskiej konstytucji, to wy nie jesteście w stanie tego przyjąć - zwrócił się do opozycji.
- Siłą Europy zawsze była różnorodność i my tę różnorodność wspieramy. Ta różnorodność jest także różnorodnością porządków prawnych i odnoszącą się do tempa rozwoju, do etapu rozwoju. W naszej sytuacji podjęliśmy się jednej z najważniejszych reform - reformy wymiaru sprawiedliwości. Za to jesteśmy atakowani w Unii Europejskiej i przez Trybunał Sprawiedliwości z Luksemburga - powiedział Mateusz Morawiecki.
Powiązany Artykuł
Niemiecki ekspert nie ma wątpliwości: o granicach kompetencji UE nie może orzekać TSUE
TK odpowiedział na wniosek premiera
W ubiegłym tygodniu Trybunał Konstytucyjny przychylił się do wniosku premiera i orzekł, że przepisy Traktatu o Unii Europejskiej w rozumieniu wskazanym we wniosku, zaskarżone przez prezesa Rady Ministrów, są niezgodne z Konstytucją. Wniosek szefa rządu zawiera trzy punkty, chodziło w nim między innymi o zgodność z Konstytucją zasady pierwszeństwa prawa unijnego i dotyczy zasady lojalnej współpracy państw wspólnoty europejskiej.
Trybunał Konstytucyjny argumentował, że dopóki unijne organy działają w ramach kompetencji przekazanych i dopóki nowy - coraz ściślejszy etap - współpracy nie skutkuje pozbawieniem Konstytucji RP jej nadrzędności, Polska zachowuje funkcje państwa suwerennego i demokratycznego.
REKLAMA
Premier złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego po marcowym wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. TSUE orzekł wówczas, że Krajowa Rada Sądownictwa w aktualnym kształcie nie daje gwarancji bezstronnego wskazywania kandydatów na sędziów.
mbl
REKLAMA