"To sprzeczne z decyzją Rady UE o zasobach własnych". Waldemar Buda o wstrzymywaniu KPO
Nieprzekazanie KPO któremukolwiek krajowi jest sprzeczne z decyzją Rady UE o zasobach własnych - powiedział w środę wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda. Nie może być sytuacji, w której jakiś kraj nie dostanie środków z KPO - dodał.
2021-10-20, 10:36
Buda w programie "Graffiti" Polsat News został zapytany o to, czy po wtorkowej debacie w PE z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego Polska jest bliżej otrzymania pieniędzy z KPO. - Ursula von der Leyen wymieniła trzy (...) narzędzia, które potencjalnie są do wzięcia pod uwagę, które wobec Polski mogą być zastosowane. Żaden z nich nie dotyczył blokowania KPO - powiedział Buda.
Powiązany Artykuł
Premier: oczekujemy przyjęcia Krajowego Planu Odbudowy, na wszelkie próby szantażu będziemy reagować
Premier Morawiecki wziął we wtorek udział w debacie "Kryzys praworządności w Polsce a prymat prawa unijnego", zorganizowanej w Parlamencie Europejskim w Strasburgu w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 7 października w sprawie wyższości konstytucji nad prawem unijnym. W debacie uczestniczyła także przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Przedłużanie jedynym narzędziem
Zdaniem Budy, "nie może być sytuacji, w której jakiś kraj nie dostanie środków z KPO". - Przecież spłata tych środków z KPO będzie w związku z nowymi podatkami, obciążeniami, które się pojawią i dochodami własnymi KE. W związku z tym my byśmy wtedy nie pozwoli na to, żeby nowe tego typu daniny wprowadzić. Każdy ma świadomość tego, że nie można nie dać, nie przekazać środków. Jedynym narzędziem Komisji w tej sprawie jest przedłużanie. Jak długo to będzie trwało? To jest pytanie do KE, do przewodniczącej KE - mówił Buda.
Dopytywany, kiedy do Polski mogą trafić środki z KPO, odparł: "Ciężko mi składać kolejne deklaracje co do terminu, jeżeli on nie leży po mojej stronie". - W mojej ocenie, jeżeli tylko ta dyskusja przycichnie, jeżeli tylko będzie klimat do tego, to KPO będzie zatwierdzony, bo wszyscy wiedzą, że musi być zatwierdzony - powiedział wiceminister.
REKLAMA
- Nie chcemy uzależniać środków europejskich, a szczególnie Funduszu Odbudowy, od elementu reformy wymiary sprawiedliwości - dodał.
Sprzeczne decyzje
Powiązany Artykuł
"Nie ma powodów, by Polska nie dostała pieniędzy z UE". Wiceszef MSZ o debacie w PE
W jego opinii "nieprzekazanie KPO któremukolwiek krajowi jest sprzeczne z decyzją Rady o zasobach własnych". - Jeżeli dochodziłoby później do wspólnej spłaty zobowiązań wynikających z funduszu, to my w tym nie będziemy partycypować, jeżeli Fundusz Odbudowy nie będzie. Jeżeli mamy zobowiązania dotyczące klimatu, będziemy dużo bardziej selektywni, jeśli chodzi o te propozycje, jeżeli Funduszu Odbudowy nie będzie - zapowiedział Buda. Wyjaśnił, że Fundusz Odbudowy ma również realizować Zielony Ład. - Nie będzie Zielonego Ładu, jeśli nie będzie Funduszu Odbudowy i wszyscy to wiedzą, więc tych środków nie można zablokować - oświadczył Buda.
- Wypłata środków w ramach KPO. Müller: KE nie ma żadnej podstawy prawnej, żeby nie zaakceptować planu
Szefowa KE w trakcie debaty przestrzegała, że "praworządność to spoiwo, które łączy naszą Unię". - Nie pozwolimy, aby nasze wspólne wartości były naruszane. Komisja będzie działać. Opcje są wszystkim znane. Pierwszą opcją są działania związane z procedurą naruszenia, gdzie będziemy w sposób prawny kwestionować wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Kolejna opcja to mechanizm warunkowości i inne narzędzia finansowe – mówiła.
REKLAMA
Morawiecki we wtorek w TVP Info powiedział, że "Polska przedłożyła Krajowy Plan Odbudowy zgodnie z terminami, został on zatwierdzony od strony technicznej również zgodnie z terminami". - Oczekujemy teraz, że zgodnie z regulaminem, który Komisja (Europejska) sama opracowała, zostanie on przyjęty – powiedział premier.
Przyjęcie KPO przez Komisję jest konieczne, by Polska otrzymała pieniądze z Funduszu Odbudowy. Polska ma mieć do dyspozycji ok. 58 mld euro.
pg
REKLAMA