Krzyk i płacz dzieci z głośników. Białoruskie służby znowu prowokują
Straż Graniczna poinformowała, że wzdłuż granicy z Białorusią jeżdżą białoruskie samochody, z których emituje się nagrania krzyku i płaczu dzieci.
2021-10-29, 16:37
Rzecznik Straży Granicznej, podporucznik Anna Michalska, powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że funkcjonariusze Straży i żołnierze kilkakrotnie informowali o takich działaniach strony białoruskiej.
Powiązany Artykuł
"Zwiększamy liczbę żołnierzy o 2,5 tys.". Szef MON zapowiada wzmocnienie ochrony na granicy
Po raz kolejny miało to miejsce minionej nocy na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych. - Widzieliśmy i usłyszeliśmy, że taki właśnie samochód jeździ i z tego nagłośnienia puszczane są takie dźwięki, które imitują płacz i krzyk dzieci - powiedziała Anna Michalska. Dodała, że celem tych działań jest prawdopodobnie eskalacja emocji u mieszkańców pogranicza i wywołanie wrażenia, że w pobliżu granicy jest dużo dzieci i kobiet.
Posłuchaj
Coraz ostrzej na granicy
Powiązany Artykuł
Wypadek busa na trasie S8. Kierowca przewoził nielegalnych migrantów
Podporucznik Michalska poinformowała też, że w kierunku polskich żołnierzy wystrzelono wczoraj racę z pistoletu sygnałowego. Nikomu nic się nie stało. Raca upadła w odległości 4-5 metrów od polskiego patrolu.
Posłuchaj
W czwartek Straż Graniczna odnotowała 575 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią. Strażnicy zatrzymali 7 imigrantów z Iraku i Afganistanu.
REKLAMA
Wobec 59 osób wydano postanowienie o opuszczeniu terytorium Polski. Za pomoc w przemycie migrantów zatrzymano 9 osób - 5 obywateli Syrii oraz po jednym obywatelu: Niemiec, Słowenii, Iraku i Ukrainy.
st
REKLAMA