"Rosja zwiększy kontyngent przy granicy". Wiceminister obrony Ukrainy podała termin

Amerykański serwis Politico podał, że zdjęcia satelitarne pokazują, że Rosja ponownie gromadzi swoje wojska przy granicy z Ukrainą. - Należy oczekiwać, że Rosja zwiększy swój kontyngent przy ukraińskiej granicy zimą - powiedziała z kolei wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar, powołując się na dane ukraińskiego wywiadu.

2021-11-04, 10:34

"Rosja zwiększy kontyngent przy granicy". Wiceminister obrony Ukrainy podała termin

Powiązany Artykuł

armia rosyjska wijsko rosja free shutt 1200 .jpg

Wiceminister oceniła, że Rosja nie odstępuje od agresywnej polityki wobec Ukrainy i zimą - według danych wywiadu - planuje zwiększyć kontyngent przy granicy z Ukrainą - czytamy na portalu telewizji Ukraina 24.

- Należy oczekiwać w grudniu i w styczniu większych nowości niż obecnie. Wywiad mówi, że planowane jest zwiększenie (rosyjskiego) kontyngentu właśnie w te miesiące - grudzień, styczeń - przekazała wiceminister w telewizji Ukraina 24.

- Sytuacja jest kontrolowana i obecnie to nie jest ta sytuacja, kiedy trzeba bić na alarm. Ale w każdej chwili ryzyko istnieje, żyjemy w stanie wojny. Wywiad obserwuje ruch tych sił. W drugim półroczu 2021 r. przy granicy z Ukrainą siły zbrojne Rosji przeprowadziły całą serię dowódczo-sztabowych ćwiczeń na dużą skalę. I ten ruch jest związany z tym, że przez pewien czas broń i sprzęt były trzymane w pewnym miejscu - kontynuowała Malar.

Zaapelowała do Ukraińców, by się nie obawiali i zapewniła, że sytuacja jest pod kontrolą.

REKLAMA

Zdjęcia satelitarne

W poniedziałek amerykański serwis Politico podał, że zdjęcia satelitarne pokazują, że Rosja ponownie gromadzi swoje wojska przy granicy z Ukrainą. Z kolei w niedzielę o sprawie pisał dziennik "Washington Post", zaznaczając, że ponowne gromadzenie rosyjskich wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą wzbudziło zaniepokojenie niektórych urzędników w Stanach Zjednoczonych i Europie.

Powiązany Artykuł

czołg t-80 rosja shutterstock_1692535753 1200.jpg

Szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow nazwał te doniesienia "świadomą dezinformacją". Według niego sytuacja przy rosyjsko-ukraińskiej granicy w ostatnich dniach nie zmieniła się. Stwierdził też, że należy porównać zdjęcia satelitarne: "niech pokażą zdjęcia, które były tam miesiąc temu, dwa tygodnie temu - zobaczycie te same zdjęcia".

Ministerstwo obrony w Kijowie oświadczyło zaś, odnosząc się do medialnych publikacji, że gromadzenie wojsk przy ukraińskich granicach jest elementem działań "informacyjno-psychologicznych".

We wtorek wieczorem resort poinformował, że według stanu z początku listopada przy granicach Ukrainy i na terytorium okupowanym jest 90 tys. rosyjskich żołnierzy. Podkreślono, że resort uważnie obserwuje sytuację przy granicy Ukrainy z Rosją i na tymczasowo okupowanych terytoriach Krymu oraz obwodu donieckiego i ługańskiego.

REKLAMA

pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej