Apel WHO w sprawie funduszu COVAX. Chodzi o szczepionki dla biednych krajów
Światowa Organizacja Zdrowia apeluje o zwiększenie liczby szczepionek, przekazywanych na rzecz biednych krajów. Chodzi o zasoby, które trafiają do najbiedniejszych za pomocą funduszu COVAX. Szef WHO uważa, że trzecia dawka w krajach Zachodu powinna trafiać jedynie do osób o słabej odporności.
2021-11-05, 00:28
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus mówił w czasie konferencji prasowej, że producenci szczepionek powinni przede wszystkim dostarczać je do biednych krajów poprzez fundusz COVAX. Urzędnik uważa, że nowe szczepionki nie powinny na razie trafiać do krajów, gdzie zaszczepionych jest ponad 40 procent osób. To większość krajów w Europie Zachodniej, w tym także Polska.
Powiązany Artykuł
W Europie gwałtowny wzrost zakażeń mimo dostępności szczepionek. WHO: to sygnał ostrzegawczy dla świata
- Nie powinno się podawać trzecich dawek przypominających, chyba, że chodzi o osoby o słabej odporności. Większość krajów ignoruje nasze wezwania do zawieszenia stosowania trzecich dawek, by zamiast tego szczepionki dostali pracownicy służby zdrowia oraz osoby najsłabsze w najbiedniejszych krajach - mówił Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Czytaj także:
- Obowiązek szczepień dla pracowników w USA. Alternatywą regularne testy
- "Liczba zakażeń jest większa, niż można było zakładać". Prof. Boroń-Kaczmarska o wzroście zachorowań
- Obowiązkowe szczepienia dla pracowników dużych firm w USA. Biały Dom: przepisy wejdą w życie 4 stycznia
WHO kilkakrotnie już mówiło, że wysoki poziom szczepień w bogatych krajach nie doprowadzi do końca pandemii. Zdaniem ekspertów organizacji, konieczne jest osiągnięcie odpowiedniego poziomu odporności we wszystkich krajach.
Posłuchaj
Do tej pory na całym świecie jedna dawkę szczepionki dostało 50 procent ludności. Całkowicie zaszczepionych jest 39 procent ludzkości. Najmniej osób dostało preparat w Afryce.
REKLAMA
mbl
REKLAMA