Szef MSZ Niemiec: UE będzie pracować nad nałożeniem kolejnych sankcji na reżim w Mińsku

- Niemcy popierają nałożenie sankcji na Białoruś - poinformował minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas. Strona niemiecka oskarża reżim Aleksandra Łukaszenki o cyniczne wykorzystywanie migrantów, którzy są kierowani na granicę polsko-białoruską.

2021-11-10, 00:55

Szef MSZ Niemiec: UE będzie pracować nad nałożeniem kolejnych sankcji na reżim w Mińsku
Heiko Maas. Foto: Reuters/ FORUM

- Popieramy nałożenie sankcji na tych wszystkich, którzy zajmują się transportem i przemycaniem migrantów. Unia Europejska będzie pracować nad tym, aby nałożyć kolejne sankcje na reżim w Mińsku - oświadczył Heiko Maas.

Powiązany Artykuł

premier 1200 (1).jpg
Premier: chcemy zaostrzyć sankcje wobec Białorusi, rozmawiamy z partnerami w UE

Wcześniej prezydent Andrzej Duda powiedział, że Unia Europejska powinna nałożyć sankcje na linie lotnicze, które przewożą migrantów z Bliskiego Wschodu na Białoruś. Prezydent podkreślił, że Polska realizuje obowiązek strzeżenia granicy, która jest jednocześnie granicą Unii Europejskiej.

Czytaj także: 

- W związku z tym oczywiste, że mamy nadzieję, że będzie tutaj absolutna solidarność i wsparcie ze strony pozostałych państw Unii Europejskiej - oświadczył.

Kryzys na białorusko-polskiej granicy

W okolicach przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej koczuje około tysiąca osób. Polskie służby oceniają, że wzdłuż całej granicy polsko-białoruskiej może przebywać od trzech do czterech tysięcy osób. Migrantów sprowadzili tam funkcjonariusze reżimu Aleksandra Łukaszenki.

REKLAMA

Posłuchaj

Premier Mateusz Morawiecki przedstawił w Sejmie informację na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Szef rządu powiedział, że musimy mieć pełną świadomość, że jesteśmy wszyscy obserwowani, przede wszystkim zza wschodniej granicy - relacja Mariusza Pieśniewskiego (IAR) 0:56
+
Dodaj do playlisty

We wtorek migranci próbowali forsować zasieki znajdujące się na pasie przygranicznym. Funkcjonariusze Straży Granicznej, policji oraz żołnierze nie dopuścili do ich wdarcia się na teren Polski.


mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej