WTA Finals: Sakkari - Świątek. Falstart Polki. Dramatyczny koniec meczu otwarcia

• Świątek po raz pierwszy zakwalifikowała się do WTA Finals, gdzie występuje osiem najlepszych zawodniczek sezonu 
• 20-latka chciała zrewanżować się Marii Sakkari za porażki w ćwierćfinale French Open oraz w półfinale turnieju w Ostrawie 
• Niestety, Greczynka znowu okazała się lepsza, a Polka nie ukrywała łez w końcówce spotkania i po jego zakończeniu 

Powiązany Artykuł

ATP Finals: Hubert Hurkacz poznał rywali. Trudne zadanie Polaka

20-latka po raz pierwszy w karierze znalazła się w drabince turnieju, w którym rywalizuje osiem najlepszych tenisistek sezonu.

W pierwszym meczu turnieju w Guadalajarze Iga Świątek mierzyła się z Greczynką Marią Sakkari, która pokonała Polkę w dwóch wcześniejszych tegorocznych pojedynkach, m.in. podczas wielkoszlemowego French Open w Paryżu. Niestety, w czwartek grecka tenisistka znowu okazała się lepsza od Świątek.

Serwis zadecydował 

W pierwszym secie Sakkari dominowała. Greczynka świetnie serwowała, w odróżnieniu od Świątek. Polka dwukrotnie dała się przełamać. Po raz pierwszy straciła podanie już w trzecim gemie, gdy w dość łatwej pozycji posłała forhend w aut. W szóstym gemie Świątek mogła zrewanżować się rywalce, lecz zmarnowała dwa break pointy. 

REKLAMA

Kluczowy dla losów seta był siódmy gem. Sakkari szybko zdołała sobie wypracować trzy okazje na przełamanie. Wykorzystała już pierwszą, gdy system challenge wykazał aut po ataku Polki. Chwilę później Sakkari bez większego kłopotu wygrała gema serwisowego i objęła prowadzenie w meczu.

Łzy na koniec meczu 

W drugim secie Świątek także miała problem z niewygodną rywalką. Początkowo obie panie wygrywały gemy przy własnym serwisie.

Niestety, jedyne przełamanie zapisała na swoim koncie Sakkari. W siódmym gemie grecka tenisistka wykorzystała trzeciego break pointa, gdy będąca w ofensywie Świątek posłała forhend w aut. 

REKLAMA

Dwa kolejne gemy gładko wygrały serwujące i stało się jasne, że Świątek musi przełamać przeciwniczkę, by pozostać w meczu. Niestety, 10. gem był popisem Greczynki. Gdy Sakkari miała piłkę meczową, w oczach polskiej tenisistki pojawiły się łzy. Tak samo było, gdy chwilę później wpakowała return w siatkę i przegrała mecz.

Greczynka pocieszała jeszcze Polkę, która szybko opuściła kort. Sakkari została pierwszą tenisistką ze swojego kraju, która wygrała mecz na WTA Finals. 

Jeszcze dwa mecze przed Polką 

W Grupie Chichen Itza znalazły się również wiceliderka światowego rankingu Białorusinka Aryna Sabalenka i Hiszpanka Paula Badosa, które wyjdą na kort w Meksyku w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego.

REKLAMA

Maria Sakkari - Iga Świątek 6:2, 6:4 

Czytaj także:

• WTA Finals: Świątek pójdzie w ślady Radwańskiej? Masters wraca po rocznej przerwie
• WTA Finals: Iga Świątek spokojna przed meczem z Sakkari. "Mogę grać bez oczekiwań"
• WTA Finals: Iga Świątek - Maria Sakkari. Wiemy, o której pierwszy mecz Polki

RELACJA LIVE