Ambasador Polski przy UE: rozmowy Merkel z Łukaszenką były przedwczesne
Polska uważa, że rozmowy kanclerz Niemiec Angeli Merkel z Alaksandrem Łukaszenką były zdecydowanie przedwczesne. Takie stanowisko przedstawił na spotkaniu ministrów obrony 27 krajów w Brukseli ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś.
2021-11-16, 12:32
Przebieg narady zrelacjonowali europejscy dyplomaci w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia.
Powiązany Artykuł
"Presja ma sens". Ambasador Sadoś o decyzji Turkish Airlines
Rozmowa telefoniczna kanclerz Niemiec z Alaksandrem Łukaszenką odbyła się w poniedziałek.To był pierwszy kontakt przywódcy Zachodu z Alaksandrem Łukaszenką od czasu wyborów prezydenckich na Białorusi w sierpniu ubiegłego roku, które zostały uznane za sfałszowane.
Z relacji unijnych dyplomatów wynika, że Polska - choć ocenia te rozmowy za zdecydowanie przedwczesne - to nie uważa, by były one w sprzeczności z ostatnimi decyzjami Unii.
Sankcje wobec Białorusi
W poniedziałek ministrowie spraw zagranicznych 27 krajów zgodzili się na rozszerzenie sankcji wobec białoruskiego reżimu. Ambasador Polski przy Unii zwrócił uwagę na komunikaty niemieckiej strony informujące o rozmowie z "panem Łukaszenką", co oznacza, że nie jest on uznawany za prawowitego prezydenta.
REKLAMA
Posłuchaj
Andrzej Sadoś przedstawił także najnowsze informacje z granicy polsko-białoruskiej. Zaprezentował między innymi filmy wideo ukazujące agresję części migrantów wobec polskich żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej, obrzucanie ich kamieniami, a także oślepianie laserami przez białoruskie służby oraz próby niszczenia zabezpieczeń granicznych.
es
REKLAMA
REKLAMA