Pierwsza taka misja w kosmosie. NASA przygotowuje się do obrony Ziemi
Sonda kosmiczna DART wystartowała w przestrzeń kosmiczną z Kalifornii o godz. 7.21 (czasu polskiego). To pierwsza w historii misja polegającą na próbie zmiany kursu asteroidy w ramach rozwijanego przez NASA programu obrony planetarnej.
2021-11-24, 10:07
Transmisję na żywo unikalnego wydarzenia zapewniła amerykańska agencja kosmiczna NASA.
Głównym zadaniem sondy, którą wystartowała z pomocą rakiety Falcon 9 należącej do firmy SpaceX Elona Muska, jest przetestowanie możliwości zmiany kursu asteroidy potencjalnie zagrażającej Ziemi.
Test obrony naszej planety
DART odbędzie dziesięciomiesięczną podróż do podwójnej asteroidy Didymos oddalonej o 11 mln kilometrów. Do zderzenia 633-kilogramowej sondy ma dojść późnym wrześniem 2022 r. przy prędkości 23,7 tys. km/h. Przez większość czasu misji sonda będzie sterowana z Ziemi, jednak przez ostatnie cztery godziny lotu "celowaniem" w asteroidę zajmie się autonomiczny system kontroli stworzony przez NASA.
REKLAMA
DART będzie też pierwszym statkiem kosmicznym, który przetestuje w przestrzeni kosmicznej nowy silnik jonowy NASA NEXT-C, napędzany energią słoneczną.
- Ciemna materia. Jedna z największych zagadek kosmologii i astrofizyki
- Meteoryt przebił się przez dach i wylądował na poduszce. Kanadyjkę uratowało szczekanie psa
Lindley Johnson, szef programu obrony planetarnej NASA, zapowiedział wcześniej, że misja DART będzie pierwszym z wielu planowanych testów obrony Ziemi przed asteroidami.
Choć żadna ze zidentyfikowanych dotąd asteroid nie stanowi dla Ziemi zagrożenia w przewidywalnej przyszłości, wciąż wiele obiektów nie zostało jeszcze zaobserwowanych. NASA szacuje, że odkryte zostało ok. 90 proc. asteroid o średnicy większej niż 1 km, ale tylko ok. 40 proc. tych mniejszych. Tymczasem zaledwie 150-metrowa asteroida byłaby w stanie zniszczyć duże miasto i wywołać daleko idące skutki odczuwalne na sporym obszarze.
REKLAMA
st
REKLAMA