Koronawirus w Rosji. Mniej zakażeń, ale jest podejrzenie, że do kraju dotarł omikron
W Rosji systematycznie spada liczba codziennie wykrywanych przypadków zakażenia koronawirusem. Minionej doby obecność patogenu zdiagnozowano u 32 602 osób, w tym także u 9 turystów, którzy wrócili niedawno do Rosji z Republiki Południowej Afryki. Obecnie władze sanitarne ustalają, czy jest to dotąd jeszcze w kraju nieodnotowany wariant omikron.
2021-12-05, 16:49
Niedzielne wyniki zakażenia koronawirusem w Rosji są najniższe od połowy października. Nieznacznie zmniejszyła się także liczba zgonów pacjentów chorych na COVID-19. Jednak nadal codziennie umiera ponad 1200 osób. Taka sytuacja rejestrowana jest od czterech tygodni.
Moskwa ogniskiem największym zakażeń koronawirusa w Rosji
Największym ogniskiem rozprzestrzeniania się patogenu nadal pozostaje Moskwa. W stolicy Rosji minionej doby zdiagnozowano 3301 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. W tym czasie w Moskwie zmarło 92 pacjentów, a do szpitali trafiły 842 osoby. W stołecznych szpitalach pod respiratorami znajduje się 561 pacjentów.
COVID-19 w grupie turystów z RPA
Pozytywny wynik testu miało 9 osób z grupy 59 turystów, którzy wrócili do Rosji z Republiki Południowej Afryki. Zakażeni, u których wykryto patogen, zostali umieszczeni w szpitalu.
Władze sanitarne w Moskwie informowały 30 listopada, że dotychczas nie zarejestrowano w Rosji wariantu omikron. Władze Rosji w ostatnim czasie zakazały wjazdu na terytorium kraju cudzoziemcom z ośmiu państw Afryki i wprowadziły dodatkowe testy dla osób przybywających rejsami lotniczymi z niektórych krajów.
REKLAMA
bf
REKLAMA