Premier League: angielskie media pod wrażeniem Matty'ego Casha. "Skradł show"

Serwis 90min.com w skali "1-10" przyznał prawemu obrońcy notę "8". "Na początku miał trudności Barnesem, ale później się poprawił. Grał bardzo agresywnie" - napisano w uzasadnieniu.

Nieco niżej, ale i tak najwyżej w ekipie "The Villans" prawego obrońcę ocenił portal birminghammail.co.uk. "Kolejny imponujący mecz. Był obecny z przodu i z tyłu przez całe popołudnie i cały czas musiał być u szczytu możliwości, aby powstrzymać niebezpiecznego Harveya Barnesa. Zaczął powoli w pierwszej połowie, ale podniósł się w drugiej. Jeśli już wskazać mankamenty, to jako boczny obrońca albo prezentował się nieco słabiej, albo większość swoich dośrodkowań było zbyt mocnych z jego strony. Wie, że wciąż musi poprawić grę" - czytamy.

Krótko grę Casha podsumował serwis footballfancast.com. "Cash skradł show" - napisano, dodając, że 24-latek był bohaterem zwycięskiej ekipy.

Niedzielny występ Casha bronią także liczby. Jak podaje statystyczny portal Squawka, wahadłowy Aston Villi przeciwko Leicester zaliczył aż 10 wygranych pojedynków. To najlepszy wynik w bieżącym sezonie Premier League.

Po kiepskim początku sezonu Aston Villa powróciła na właściwe tory. Odkąd trenerem drużyny z Birmingham został Steven Gerrard, "The Villans" wygrali 3 z 4 meczów i przesunęli się na 10. miejsce w tabeli. Cash i spółka w najbliższy weekend zmierzą się z byłym klubem swojego nowego menadżera - Liverpoolem. Mecz zaplanowano na 11 grudnia.

• Ligue 1: PSG ratuje remis z RC Lens. Grał Przemysław Frankowski
• Serie A: "bezrobotny" Szczęsny wygrywa w Turynie. Ekipa Pawła Dawidowicza odrobiła trzybramkową stratę
• Premier League: udany debiut Rangnicka w Manchesterze United. Dreszczowiec w meczu Klicha

bg