"Brak planu B". Były premier Izraela gorzko o dotychczasowej postawie państw wobec Iranu
Times of Israel powołując się na wywiad dla gazety Jedi’ot Acharonot, przytoczył słowa byłego premiera Izraela - Ehuda Baraka, który powiedział, że nie wierzy, że Izrael bądź USA opracowały wykonalny plan uderzenia w irański program nuklearny.
2021-12-06, 11:15
Barak stwierdził, że wycofanie się Stanów Zjednoczonych z paktu zawartego w 2015 r. było decyzją, która zezwoliła Iranowi na zbudowanie "nuklearnej twierdzy". Według byłego premiera, Izrael i USA nie stworzyły "planu B w postaci dokładnie zaplanowanej operacji militarnej" po wycofaniu się z porozumienia.
W ciągu ostatniej dekady Iran doprowadził do rozproszenia swoich obiektów nuklearnych i ukrycia niektórych z nich głęboko pod ziemią. Izraelczycy twierdzą, że mimo to działania militarne wobec Iranu są nadal możliwe.
Ożywienie porozumienia
Negocjacje, które trwają w Wiedniu, mają na celu ponowne ożywienie porozumienia nuklearnego między Iranem a sześcioma światowymi mocarstwami. W zamian za ograniczenie programu nuklearnego Iran został zwolniony w 2015 r. z nałożonych na kraj sankcji. W 2018 r. prezydent Donald Trump wycofał się z umowy, a od tego czasu Iran spotęgował swój rozwój nuklearny, gromadząc zapasy wysoko wzbogaconego uranu. Była to decyzja wspierana przez ówczesnego premiera Izraela Benjamina Netanjahu.
Obecny premier Naftali Bennett wypowiedział się przeciwko trwającym próbom negocjacji z Iranem w czasie niedzielnego posiedzenia rządu.
- Wzywam wszystkie kraje negocjujące z Iranem w Wiedniu do zajęcia zdecydowanej pozycji i wyjaśnienia Iranowi, że nie może jednocześnie wzbogacać uranu i negocjować - stwierdził.
- Sekretarz stanu USA: w sprawie Iranu rozważamy nie tylko negocjacje
- Iran nie wyklucza powrotu do porozumienia nuklearnego. Stawia jednak warunek
es
REKLAMA