Skandal obyczajowy w FC Barcelonie. Albert Benaiges, były trener grup młodzieżowych oskarżony o pedofilię

Trener z akademii Barcelony molestował nieletnich

W dniu 6 grudnia grupa zawodników miała się zgłosić na policję, by opowiedzieć, jak w przeszłości traktował ich Albert Benaiges, dotychczas uznawany za legendę w akademii Barcelony. Przez blisko 38 lat szkolił młodzież i wychowywał talenty, których część trafiła do profesjonalnej piłki.

Szkoleniowiec miał otrzymać zarzuty molestowania nieletnich (9-13 lat). Skandaliczne zachowanie Benaigesa miało potwierdzić ponad 60 jego wychowanków. 

Całą sprawę nagłośnił Albert Llimos z katalońskiego dziennika "ARA". Według zebranych informacji trener akademii miał molestować zarówno chłopców jak i dziewczynki. Według tamtejszych mediów masturbował się w otoczeniu najmłodszych, miał ich dotykać w intymne miejsca i obnażał się przed nimi. Zmuszał też do wspólnego brania prysznica swoich podopiecznych. To tylko niektóre skandaliczne zachowania szkoleniowca, których miał się dopuszczać przez wiele lat. 

- Bez ogródek zaprzecza, że ​​kiedykolwiek kogoś dotknął, nawet nie klepiąc dziewcząt w pośladki - wyznał Llimos.

REKLAMA

"Nie sądzę, żebym zrobił coś złego"

Były już trener akademii Barcelony stwierdził, że nikogo nie skrzywdził. - Teraz nic bym nie zrobił. Absolutnie nic. Przepraszam, że zrobiłem to wszystko, ale nie sądzę, żebym zrobił coś złego. Nigdy nikogo nie skrzywdziłem, a jeśli to zrobiłem, to nie było celowe. [...] Mam czyste sumienie, nigdy nikogo nie zmuszałem i donosiłem na pedofilów -  powiedział Benaiges cytowany przez kataloński dziennik.

Albert Benaiges pracował w klubie przez wiele lat. To właśnie on miał dostrzec wielki talent Andreasa Iniesty. 

FC Barcelona pożegnała się z trenerem, ale to zapewne jeszcze nie koniec tej szokującej sprawy. Klub nie odniósł się jeszcze do informacji i w żaden sposób nie skomentował zaistniałej sytuacji. 

Można tylko się spodziewać, że w najbliższych dniach pojawią się kolejne informacje w sprawie Benaigesa. Dotychczas żaden z piłkarzy pierwszej drużyny "Dumy Katalonii" nie skomentował skandalu. 

REKLAMA

Czytaj także:

• Piotr Zieliński w Bayernie Monachium? Mateusz Borek: coś zaczyna się dziać
• Liga Mistrzów: Bayern upokorzył "Dumę Katalonii". Barcelona zepchnięta "do piekła"; "Mniej niż zero"
• Jakub Świerczok miał pozytywny test na doping. Został tymczasowo zawieszony
• Baraż Rosja - Polska. Gospodarze wybrali stadion, na którym zostanie rozegrany mecz

/TVP Sport/Twitter