Afera w UE. Paweł Mucha: mamy prawo oczekiwać wyjaśnień

Francuski dziennik "Liberation" poinformował w serii artykułów o lobbystach, którzy mieli wywierać wpływ na sędziów TSUE i na urzędników KE. - Tak poważne zarzuty w każdym kraju członkowskim byłyby wyjaśnione - ocenił doradca prezydenta Paweł Mucha.

2021-12-12, 12:30

Afera w UE. Paweł Mucha: mamy prawo oczekiwać wyjaśnień
Prawie 60 europosłów poparło wniosek polskiego deputowanego Witolda Waszczykowskiego o debatę na sesji plenarnej w sprawie doniesień francuskiego dziennika "Liberation". Foto: MDart10/Shutterstock

Paweł Mucha pytany podczas niedzielnego programy w TVP Info o nieprawidłowości w TSUE, o których pisał francuski "Liberation" zaznaczył, że sprawa "powinna być bez wątpienia wyjaśniona".

- Dobrze, że pojawił się postulat debaty w PE - mam nadzieję, że do takiej debaty dojdzie - dodał.

Doradca prezydenta o doniesieniach dot. afery w UE 

Według Pawła Muchy, "to są bardzo poważne informacje" - dot. działalności najważniejszych unijnych instytucji.

- Do tego dochodzą wątki finansowe, wątki interesów, wzajemnych powiązań. To się może przekładać na rozstrzygnięcia, taka sprawa powinna być wyjaśniona we wszystkich jej aspektach - ocenił doradca Andrzeja Dudy.

REKLAMA

Dodał, powinien być też badany "wątek prawno-karny", gdyby w toku analiz i wyjaśnień okazało się jest podejrzenie popełnienia przestępstwa.

Afera w UE. Mucha: mamy prawo oczekiwać jej wyjaśnienia

W opinii Muchy nie można się godzić na to, "żeby następowała oligarchizacja elit europejskich" ani na brak transparentności w tej sprawie dla obywateli UE.

- Nie można się też godzić na tego rodzaju standard działania, że jedyny komunikat, który idzie od głównych zainteresowanych jest taki: "my tutaj prawa nie naruszamy" - wskazał. Jak mówił, "tak poważne zarzuty w każdym kraju członkowskim byłyby wyjaśnione. Tym bardziej mamy prawo oczekiwać tego na forum unijnym".

Czytaj także:

***

Francuski dziennik "Liberation" w serii artykułów napisał o lobbystach, którzy mieli wywierać wpływ na sędziów TSUE i na urzędników KE. W centrum handlu wpływami mają znajdować się politycy Europejskiej Partii Ludowej, "kontrolowanej przez niemieckich chrześcijańskich demokratów". Francuska gazeta oskarżyła o korupcję i handel wpływami między innymi przewodniczącego TSUE sędziego Koena Lenaertsa oraz ważnych unijnych urzędników związanych z EPL.

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej