Ziobro kieruje wniosek do TK. Chodzi o mechanizm praworządności

- Kieruję dziś do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z polską konstytucją europejskiego rozporządzenia ws. mechanizmu wiążącego dostęp do środków unijnych z kwestią praworządności - poinformował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

2021-12-23, 14:31

Ziobro kieruje wniosek do TK. Chodzi o mechanizm praworządności

Szef MS podczas konferencji prasowej przypomniał, że resort sprawiedliwości i Solidarna Polska były zdecydowanie przeciwko zgodzie na warunkowe przyjęcie tzw. mechanizmu warunkowości, którą ostatecznie wyraził premier Mateusz Morawiecki.

Ziobro powiedział, że po dogłębnej analizie prawnej nie ma najmniejszych wątpliwości, że mechanizm warunkowości jest rozwiązaniem jaskrawo sprzecznym z polską konstytucją. - Dlatego zdecydowałem się dziś złożyć wniosek do polskiego Trybunału Konstytucyjnego, poddając to rozporządzenie o tzw. warunkowości kontroli polskiego sądu konstytucyjnego - poinformował minister sprawiedliwości.

Jego zdaniem interpretacja rozszerzająca przepis Traktatu o Funkcjonowaniu UE prowadzi do nadużycia uprawnień przez organy, które zdecydowały się tak sformułować swoje nowe uprawnienia, i w konsekwencji jest sprzeczna - jego zdaniem - z literą i duchem traktatów i polskiej konstytucji.

REKLAMA

Posłuchaj

Zbigniew Ziobro powiedział, że jest przekonany, iż mechanizm jest sprzeczny z Konstytucją (IAR) 0:12
+
Dodaj do playlisty

"Mechanizm warunkowości bardzo groźny z samej swojej istoty"

- Unijny mechanizm warunkowości jest bardzo groźny z samej swej istoty. Pozwala Komisji Europejskiej z przyczyn politycznych, arbitralnych i poza kontrolą stosować szantaż, a nawet ogromną przemoc ekonomiczną - zaznaczył szef MS.

Jak dodał Ziobro, ten szantaż i przemoc ekonomiczna są stosowane przez KE "do wymuszania zmian w dowolnym obszarze pod pretekstem praworządności". - Praworządność to może być wszystko i nic. W sposób dowolny można definiować tę praworządność. Teraz słyszymy o takich definicjach, że praworządność to jest wszystko, co dotyczy UE, a więc UE ma już kompetencje wszędzie, i wszędzie i w każdej sprawie Polska i inne kraje unijne musiałyby się władzy UE podporządkować - tłumaczył.

- Tu idzie więc tak naprawdę o władzę i suwerenność. O to jest spór, a nie o żadną praworządność - podkreślił Ziobro i dodał, że to właśnie mechanizm warunkowości jest rozwiązaniem "jawnie niepraworządnym".

REKLAMA

Rozporządzenie dotyczące mechanizmu wiążącego dostęp do środków unijnych z kwestią praworządności, któremu sprzeciwiały się Polska i Węgry, zostało wynegocjowane między prezydencją niemiecką w Radzie UE i Parlamentem Europejskim i przegłosowane w listopadzie ub.r. na spotkaniu ambasadorów państw członkowskich. Po negocjacjach unijni liderzy porozumieli się na szczycie w Brukseli w grudniu ub. roku.

W konkluzjach szczytu zawarto zapis, że samo ustalenie, iż doszło do naruszenia zasady państwa prawnego, nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu blokowania środków unijnych, zawartego w rozporządzeniu.

Czytaj również:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej