"Próba wywołania w społeczeństwie histerii totalnej inwigilacji". Rzymkowski o Pegasusie
- Mamy próbę rzucenia złego światła na rząd, wywołania w społeczeństwie histerii totalnej inwigilacji, że nikt nie może czuć się bezpiecznie i swobodnie - mówił w Polskim Radiu 24 wiceszef MEN Tomasz Rzymkowski, komentując informacje, jakoby telefon obecnego senatora KO Krzysztofa Brejzy miał zostać zhakowany w 2019 roku przez system Pegasus.
2021-12-29, 20:20
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że nie obawia się systemu Pegasus. - Nie wiem nawet, czy Polska posiada na licencję na korzystanie z tego systemu. Mamy próbę rzucenia złego światła na rząd, wywołania w społeczeństwie histerii totalnej inwigilacji, że nikt nie może czuć się bezpiecznie i swobodnie. To wyłącznie histeria. Nie pamiętam, żeby dochodziło do rozdzierania szat, gdy rządziła PO, a dziennikarze byli inwigilowani przez służby specjalne - powiedział Tomasz Rzymkowski.
Dodał, że podsłuchy w trybie operacyjnym lub procesowym były, są i będą w Polsce wykorzystywane pod nadzorem sądów przez służby specjalne. - To nie ulega żadnej wątpliwości. Dlaczego z podsłuchów nie skorzystano, gdy ABW informowała najważniejsze osoby w państwie o piramidzie finansowej Amber Gold? Użyto ich dopiero, gdy z orbity wypadł Michał Tusk, który współpracował z firmą OLT Express - tłumaczył Rzymkowski.
- "Stawiając absurdalne tezy, unika niewygodnych pytań". Nisztor o rzekomej inwigilacji Giertycha
- Giertych twierdzi, że był inwigilowany Pegasusem. Prof. Ryba: to linia obrony
Roman Giertych przekonuje, że był atakowany przez system Pegasus, którego rzekomo używali funkcjonariusze CBA. Mecenas oskarżył też Biuro, że przekształciło się w "zorganizowaną grupę przestępczą do inwigilowania opozycji", i porównał je do Służby Bezpieczeństwa. - Nie można insynuować przestępstw organom władzy publicznej, funkcjonariuszom, którzy z narażeniem życia troszczą się o bezpieczeństwo państwa polskiego. CBA dba o to, aby polskiego sektora publicznego nie trawiła korupcja. To, co robi Roman Giertych, powinno spotkać się ze stanowczą reakcją właściwych organów CBA i ministra koordynatora służb specjalnych. Polityk, który insynuuje przestępstwa, których nie jest w stanie udowodnić, powinien zniknąć z przestrzeni publicznej - podkreślił Rzymkowski.
Posłuchaj
Posłuchaj
Według amerykańskiej agencji prasowej Associated Press grupa Citizen Lab, działająca przy Uniwersytecie w Toronto, poinformowała, że senator KO Krzysztof Brejza był w 2019 roku inwigilowany za pomocą oprogramowania Pegasus, opracowanego przez izraelską spółkę NSO Group. Według Citizen Lab do telefonu Brejzy włamywano się 33 razy w okresie od 26 kwietnia 2019 r. do 23 października 2019 r. - w trakcie kampanii przed wyborami parlamentarnymi. Wcześniej Citizen Lab informowała, że inwigilowani za pomocą Pegasusa mieli być także adwokat Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: Stan Rzeczy
Prowadzący: Piotr Nisztor
Gość: Tomasz Rzymkowski
Data emisji: 29.12.21
REKLAMA
Godzina emisji: 19.06
PR24
REKLAMA