"Wojna hybrydowa nasila się". Trwają prace nad szóstym pakietem sankcji UE wobec Białorusi
W tym roku Unia Europejska ma uzgodnić szósty pakiet sankcji wobec białoruskiego reżimu. Jak mówił niedawno minister spraw zagranicznych, "będzie on potrzebny, ponieważ wojna hybrydowa, którą jesteśmy dotknięci, nasila się".
2022-01-01, 12:22
Unia Europejska w tym roku ma zgłosić kolejny, czyli szósty pakiet sankcji wobec białoruskiego reżimu. Nieoficjalnie mówi się, że na czarną listę z zakazem wjazdu do Wspólnoty i zablokowanymi aktywami w Europie ma być wpisanych kilkaset osób. Obecnie jest na niej ponad 170 osób i kilkadziesiąt firm. Restrykcjami objętych jest też 7 sektorów białoruskiej gospodarki.
Prace nad nałożeniem kolejnych sankcji na białoruski reżim już się w Unii Europejskiej rozpoczęły. - Kolejna runda, szósta, będzie potrzebna dlatego, że ta wojna hybrydowa, którą jesteśmy dotknięci, nasila się - komentował niedawno minister spraw zagranicznych. Z kolei Zbigniew Rau mówił o wykorzystywaniu migrantów, sprowadzaniu ich przez władze w Mińsku z Afryki i Bliskiego Wschodu oraz przepychaniu przez granice z Polską, Litwą i Łotwą. Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell podkreślił, że nie można też zapominać o tym, co dzieje się na Białorusi. - Nadal prowadzone są na szeroką skalę represje wobec obywateli i łamane są prawa człowieka - dodał.
Unia Europejska rozpoczęła nakładanie sankcji na reżim w Mińsku jesienią 2020 roku w reakcji na sfałszowanie sierpniowych wyborów prezydenckich i represje wobec obywateli, w tym wobec mniejszości polskiej na Białorusi.
- Jednomyślne stanowisko UE wobec działań Rosji. "Przywódcy są gotowi nałożyć sankcje"
- Paweł Soloch: uzgodnienia dot. NATO i relacji z Ukrainą nie podlegają negocjacjom z Rosją
- Sankcje wobec Rosji? Dominika Ćosić: widać zmianę retoryki UE
nj
REKLAMA