Nielegalni imigranci na Ukrainie. Straż Graniczna zatrzymała kilka osób m.in. przy granicy z Polską

Oddział Straży Granicznej w Rawie Ruskiej, w pobliżu granicy polskiej zatrzymał dwóch obywateli tureckich. Oddział w Nowosielicy przy granicy rumuńskiej zatrzymał dwóch obywateli Algierii. Ponadto żołnierze oddziału Użhorod wyśledzili w pobliżu granicy ukraińsko-słowackiej dwóch Marokańczyków.

Wszystkich zatrzymanych migrantów przywieziono do lwowskiego i czopskiego oddziałów granicznych w celu postawienia ich przed wymiarem sprawiedliwości.

• "Wojna hybrydowa nasila się". Trwają prace nad szóstym pakietem sankcji UE wobec Białorusi
• Nielegalna migracja. Straż Graniczna postawiła w tym roku zarzuty 422 "pomocnikom"
• Kiedy powstanie zapora przy polsko-białoruskiej granicy? Wiceszef MON podał termin

Według informacji ukraińskiej Służby Granicznej w noworoczną noc 137 osobom odmówiono wjazdu na Ukrainę, 26 z nich było potencjalnymi nielegalnymi migrantami, a u 22 znaleziono nieważne dokumenty. Za próbę nielegalnego przekroczenia granicy państwowej zatrzymano również 9 osób. Około 3500 ukraińskich pograniczników strzegło granicy państwowej.

Szturm na granicę?

Eksperci oceniali, że na Ukrainie jest duże prawdopodobieństwo powtórki sytuacji z polsko-białoruskiej granicy. Zauważano przy tym, że granice te znacznie się różnią: granica Ukrainy z Białorusią to częściowo odcinki bagienne, częściowo jest ona ogrodzona, a częściowo nie jest kontrolowana i nie ma tam infrastruktury.

Reakcja MSW Ukrainy była natychmiastowa. Poinformowano, że określono 10 odcinków na granicy, do których mogą podejść migranci. Ochrona tych miejsc ma być wzmocniona.