Eksperci o podwyżce stóp procentowych: nie zaskakuje, inflacja wymusi też kolejne takie kroki
Cykl zacieśniania polityki przez Radę Polityki Pieniężnej będzie kontynuowany w kolejnych miesiącach, tak że na koniec roku stopy procentowe wzrosną do 3,5 proc. - spodziewają się analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
2022-01-04, 20:00
Jak przekazano we wtorkowym komentarzu, ryzyko powstania pętli cenowo-płacowej jest znaczące.
We wtorek Rada Polityki Pieniężnej podniosła wszystkie stopy procentowe o 50 pkt. bazowych. Stopa referencyjna, główna stopa NBP, wzrosła z 1,75 proc. do 2,25 proc. - to najwyższa wartość od 2014 roku.
PIE: stopy procentowe do końca roku wzrosną do 3,5 proc.
"Uważamy, że wysoka inflacja wymusi na RPP kontynuację cyklu zacieśniania polityki. W lutym prawdopodobna jest kolejna podwyżka o 50 pb, a do końca roku spodziewamy się wzrostu stopy NBP do 3,5 proc." - komentuje wtorkową decyzję RPP Polski Instytut Ekonomiczny.
Według PIE, podwyżki stóp procentowych są efektem wzrostu inflacji. Jak wskazano w komentarzu w listopadzie inflacja po wyłączeniu cen energii i żywności wyniosła 4,7 proc., a w grudniu wskaźnik oscylować będzie blisko 5 proc. - to dwukrotnie więcej niż cel NBP (2,5 proc.).
Grozi nam spirala cenowo-płacowa
"Polsce grozi powstanie spirali cenowo-płacowej - takie ryzyko oceniamy jako drugie największe wśród państw Unii Europejskiej. Wysoka inflacja już teraz napędza oczekiwania na wzrost płac" - napisano w komentarzu.
Posłuchaj
REKLAMA
Analitycy zauważają, że docelowy poziom stop procentowych w Polsce będzie niższy niż w pozostałych krajach regionu.
"W polskiej gospodarce tylko 7 proc. kredytów udzielonych jest w oparciu o stałą stopę procentową - to dużo mniej niż w Czechach (50 proc.) czy na Węgrzech (62 proc.). W efekcie podwyżki stóp procentowych powinny najszybciej schłodzić aktywność gospodarczą i obniżyć inflację spośród państw UE" - komentuje PIE.
Posłuchaj
Według PIE rządowe tarcze antyinflacyjne powinny mieć ograniczony wpływ na politykę pieniężną. Działania rządu obniżą łącznie inflację o ok. 2 pkt. proc. w I kwartale, ale podwyższą ją o analogiczne wartości w 2023 roku.
Lewiatan: mamy najwyższe stopy procentowe od 2013 roku
Mamy najwyższe stopy procentowe od 2013 r., ale realna stopa procentowa nadal pozostaje ujemna, co zniechęca do oszczędzania, a tym samym nadal krótkoterminowo wzmacniamy stronę popytową przedsiębiorstw i konsumentów - napisał we wtorek ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka, komentując ostatnią decyzję Rady Polityki Pieniężnej.
REKLAMA
Decyzja o podwyżce stóp nieunikniona, martwi jednak brak systemowych rozwiązań dotyczących cen gazu i energii
Jego zdaniem podwyższenie stóp procentowych przy obecnych odczytach danych makroekonomicznych było nieuniknione, zwłaszcza w kontekście grudniowej decyzji Urzędu Regulacji Energetyki o wzroście cen gazu oraz energii elektrycznej dla odbiorców indywidualnych.
Dodał, że w perspektywie potencjalnej walki z inflacją gorszy wydaje się jednak brak systemowych rozwiązań łagodzących niekontrolowane wzrosty cen gazu i energii dla przedsiębiorców.
"Zgodnie z naszymi prognozami po styczniowej podwyżce RPP prawdopodobnie przyjmie bardziej gołębią postawę w oczekiwaniu na efekty działania tarczy antyinflacyjnej oraz rozwój pandemii i możliwych obostrzeń gospodarczych, które mogłyby wspomóc studzenie przegrzanej już w tej chwili gospodarki" - prognozuje Mariusz Zielona. (PAP)
Pekao: wydłużenie procesu powrotu inflacji do celu jednym z powodów decyzji RPP
Dalsze wydłużenie procesu powrotu inflacji do celu czy relatywnie dobre dane ze sfery realnej są wśród czynników, które skłoniły Radę Polityki Pieniężnej do podwyżki stóp procentowych - ocenia z kolei Bank Pekao.
Przed nami jeszcze wyższa inflacja i wzrost stóp procentowych
"Decyzja nie jest niespodzianką i jest w pełni spójna z ostatnią komunikacją RPP oraz ze zmianą uwarunkowań prowadzenia polityki pieniężnej w Polsce. Rada dysponowała również nowymi, znacznie wyższymi prognozami inflacji, o których w niedawnym wywiadzie wspominał prezes NBP" - napisał w komentarzu do decyzji RPP ekspert Departamentu Analiz Makroekonomicznych Pekao Piotr Bartkiewicz.
Jak wskazał, komunikat po posiedzeniu Rady uwzględnia dalsze wydłużenie procesu powrotu inflacji do celu z uwagi na większe wzrosty inflacji w końcówce roku, niedawne decyzje URE oraz statystyczne i ekonomiczne efekty tarcz antyinflacyjnych.
Bank Pekao zwrócił uwagę, że komunikat po posiedzeniu Rady ponownie został napisany w formule otwartej, RPP deklaruje, że dalsze decyzje będą uwarunkowane chęcią sprowadzenia inflacji do celu, koniunkturą i wspieraniem odbudowy gospodarki po pandemii.
- Naszym zdaniem to nie koniec podwyżek stóp procentowych w Polsce i nie koniec szybkich podwyżek, jeszcze w tym kwartale zobaczymy kolejny ruch o 50 pb, a stopa referencyjna powinna sięgnąć nawet 4 proc. w połowie roku - ocenił Bartkiewicz.
- Ex post obecny cykl okazuje się najszybszym i największym cyklem zacieśnienia polityki pieniężnej w erze bezpośredniego celu inflacyjnego - dodał.
REKLAMA
Pr24/PR1/Justyna Golonko/PAP/ JK
REKLAMA