Rosja przerzuca na Białoruś systemy S-400, żołnierzy i lotnictwo. To przygotowania do manewrów

Rosja przerzuci na Białoruś m.in. systemy S-400, zamierza także wykorzystać siły Wschodniego Okręgu Wojskowego - poinformował rosyjski wiceminister obrony Aleksandr Fomin, zapowiadając "inspekcję sił reagowania Państwa Związkowego Rosji i Białorusi". W dniach 10-20 lutego na Białorusi odbędą się wspólne manewry wojskowe.

2022-01-18, 12:40

Rosja przerzuca na Białoruś systemy S-400, żołnierzy i lotnictwo. To przygotowania do manewrów
System rakietowy S-400. Foto: Shutterstock/ovbelov

- W trakcie manewrów "Związkowa Stanowczość-2022", które odbędą się w dniach 10-20 lutego, Rosja i Białoruś przećwiczą odparcie agresji zewnętrznej - przekazał Aleksandr Fomin.

Przerzut armii i sprzętu rosyjskiego na Białoruś

- Siły zbrojne Rosji i Białorusi biorą pod uwagę sytuację, w której dla zagwarantowania bezpieczeństwa potrzebne będzie użycie całego potencjału wojskowego obu krajów - powiedział Fomin. Jak dodał, może dojść do sytuacji, że Regionalne Zgrupowanie Wojsk (Państwa Związkowego) okaże się niewystarczające. Dlatego w manewrach na terytorium Białorusi wykorzystane zostaną struktury kierowania i oddziały Wschodniego Okręgu Wojskowego Rosji.

Na terytorium Białorusi przerzucone zostaną m.in. rosyjskie oddziały i sprzęt, w tym dwa dywizjony rakiet S-400 i 12 myśliwców Su-35 oraz dywizjon artyleryjsko-rakietowy Pancyr-S.

Jak zapowiedziało wcześniej białoruskie ministerstwo obrony, nieplanowana inspekcja sił reagowania Państwa Związkowego będzie mieć dwa etapy. Pierwszy to przerzut i organizacja wojsk, ochrona obiektów wojskowych na terytorium Białorusi oraz działania sił ochrony przeciwlotniczej - rosyjskie wojska już zaczęły przybywać na Białoruś. Drugi etap będą stanowić manewry wojskowe.

REKLAMA

Manewry rosyjsko-białoruskie

Manewry odbędą się na poligonach: Obóz Lesnowski, Osipowicki, Brzeski, Gożski i Domanowski, jak również w wyznaczonych terenach poza poligonami. Wykorzystane zostaną również lotniska w Baranowiczach, Łunincu, Lidzie i Maczuliszczach.

Ministerstwa obrony w Mińsku i w Moskwie przekonują, że parametry ćwiczenia - liczba żołnierzy i sprzętu - nie podlegają pod Dokument Wiedeński OBWE i nie wymagają informowania innych państw.

W poniedziałek Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że przeprowadzenie manewrów na zachodzie i południu Białorusi zostało zaplanowane w grudniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. - To powinny być normalne manewry zgodnie z konkretnym scenariuszem w konfrontacji z siłami Zachodu (państwa bałtyckie i Polska) oraz południa (Ukraina) - oznajmił przywódca Białorusi.

Posłuchaj

Prezydent Ukrainy o możliwej eskalacji napięcia. Relacja Pawła Buszki (IAR) 0:46
+
Dodaj do playlisty
Czytaj również:
Ukrainie zagraża nie tylko 100 tys. rosyjskich wojskowych, zgromadzonych przy jej granicach, lecz prawie milionowa armia Rosji - oświadczył w poniedziałek naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Wałerij Załużny. Grafika: PAP/Maciej Zieliński Ukrainie zagraża nie tylko 100 tys. rosyjskich wojskowych, zgromadzonych przy jej granicach, lecz prawie milionowa armia Rosji - oświadczył w poniedziałek naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Wałerij Załużny. Grafika: PAP/Maciej Zieliński

Zobacz także: "Jest gotowość do przygotowania kolejnych sankcji wobec Rosji". Wiceszef MSZ ujawnia

jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej