Nord Stream 2 jak broń w rękach Putina. Stanowcze słowa rzecznika rządu

Piotr Müller dodał, że "wszyscy o tym wiedzą", dlatego Polska "tak głośno domaga się, by ten gazociąg nie był uruchomiany", a tematykę związaną z zagrożeniami, które wynikają z otwarcia Nord Stream 2, premier Mateusz Morawiecki poruszał w rozmowach z szefami rządów Łotwy i Estonii.

- Wiemy doskonale, że ewentualne otwarcie tego gazociągu to jest po prostu danie dodatkowej szansy grożenia Europie destabilizacją energetyczną nie tylko Polsce. Bo Polska, na szczęście, ma chociażby terminal LNG, ale przede wszystkim Ukrainie, która mogłaby być z dnia na dzień, w jedną godzinę wyłączona, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne - oświadczył rzecznik rządu.

Baltic Pipe "niepotrzebny" wg Pawlaka. Rzecznik rządu: ukończenie tego gazociągu to dobra decyzja

Polityk odniósł się też do wypowiedzi byłego lidera PSL, a wcześniej m.in. premiera i wicepremiera Waldemara Pawlaka, który ocenił, że gazociąg Baltic Pipe "nie jest potrzebny" Polsce. - 2010 roku podpisaliśmy aneks do umowy z Rosjanami, który pozwolił na rewers wirtualny na gazociągu jamalskim. Następnie zaczął działać także rewers fizyczny. Mamy możliwość importu gazu z kierunku zachodniego. Budowa nowego gazociągu jest bezzasadna - powiedział "Rzeczpospolitej".

- Miałem przekonanie, że pewne wnioski w zakresie uzależnienia od rosyjskiego gazu wyciągnęła cała nasza klasa polityczna. Baltic Pipe jest najlepszym dowodem tego, że uniezależnienie jest bardzo istotne. Powiedzmy sobie wprost: poprzednie rządy robiły wszystko, by taki gazociąg nie powstał. Dopiero nasza determinacja spowodowała to, że jest on na ukończeniu - skomentował Piotr Müller.

• Niemcy w obliczu działań Rosji i Nord Stream 2. Czy nastąpi zmiana taktyki?
• Senat USA odrzucił projekt nowych sankcji na Nord Stream 2. Zabrakło kilku głosów

ms, PAP, Radio Gdańsk