Egipt: eksplozja przed kościołem
Liczba ofiar śmiertelnych wybuchu bomby przed kościołem w Aleksandrii wzrosła do 21. 43 osoby odniosły obrażenia.
2011-01-01, 13:50
Zamach spowodował uliczne zamieszki - poinformowało w sobotę egipskie ministerstwo zdrowia.
Wcześniej informowano o 9 zabitych i 24 rannych.
Ładunek wybuchowy umieszczony w samochodzie eksplodował około pół godziny po północy przed kościołem koptyjskim w Aleksandrii, na północy Egiptu. Wierni wychodzili w tym momencie ze świątyni.
Zamach sprowokował setki chrześcijan do wyjścia na ulice, gdzie doszło do starć. Grupy chrześcijan i muzułmanów obrzucały się kamieniami, podpalano samochody - pisze Reuters, powołując się na świadków.
REKLAMA
Prezydent Egiptu Hosni Mubarak zaapelował w sobotę do chrześcijan i muzułmanów o zwarcie szeregów "wobec ił terroryzmu i tych, którzy chcą zagrozić bezpieczeństwu ojczyzny, jej stabilności i jedności jej dzieci".
Według wstępnych ustaleń - podaje egipskie MSW - samochód, który eksplodował, zaparkowany był przed kościołem. Zakłada się, że należał do jednego z członków kongregacji, który często przychodził do świątyni.
Żadne ugrupowanie nie przyznało się do zorganizowania zamachu, ale przeprowadzono go dwa miesiące po tym, jak iracki odłam Al-Kaidy wystosował groźby pod adresem egipskich koptów.
Wśród rannych jest ośmiu muzułmanów. Z informacji, jakich resort spraw wewnętrznych udzielił agencji Reutera, nie wynika jednak, czy wszystkie ofiary i ranni zostali zidentyfikowani.
REKLAMA
Reuters przypomina o utrzymujących się w tym muzułmańskim kraju napięciach między chrześcijanami a muzułmanami.
Chrześcijanie stanowią około 10 proc. liczącej 79 mln populacji Egiptu.
rk
REKLAMA