Rosyjskie wojska w pobliżu Ukrainy. Ambasador USA w Moskwie: to presja ws. "gwarancji bezpieczeństwa"
Ambasador Stanów Zjednoczonych w Moskwie John Sullivan nazwał koncentrację rosyjskich wojsk na granicy z Ukrainą "nadzwyczajną". W ten sposób Moskwa próbuje wywierać presję na Stany Zjednoczone w sprawie tzw. gwarancji bezpieczeństwa - ocenił dyplomata.
2022-01-28, 14:49
Wypowiedź Johna Sullivana cytuje agencja Reuters. Analitycy z portalu Conflict Intelligence Team zwracają uwagę, że od kilku miesięcy Rosja gromadzi wojska w regionach graniczących z Ukrainą i pod pretekstem ćwiczeń wysyła swoje oddziały na Białoruś.
Wcześniej Waszyngton i Bruksela oświadczyły, że nałożą na Moskwę dotkliwe sankcje i nie pozostaną bierne, jeśli rosyjskie wojska zaatakują Ukrainę.
Żądania Kremla
Oficjalnie Kreml i rosyjskie MSZ informują, że nie zamierzają atakować sąsiedniego państwa.
Minister Spraw Zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powtarza, że Moskwa chce dostać pisemne gwarancje bezpieczeństwa. Chodzi o rezygnację NATO z przyjęcia Gruzji i Ukrainy oraz wycofanie wojsk Sojuszu z państw, które podpisały Pakt Północnoatlantycki po 1997 roku.
REKLAMA
W odpowiedzi na te żądania były ambasador Stanów Zjednoczonych w Moskwie, Michael McFaul, napisał w internecie, że jeśli Władimir Putin domaga się, aby siły NATO powróciły do miejsc dyslokacji sprzed 1997 roku, to Sojusz powinien wezwać rosyjskich żołnierzy do opuszczenia: Krymu, Donbasu, Osetii Południowej i Abchazji oraz wycofania systemów rakietowych "Iskander" z Kaliningradu.
Odpowiedź Sojuszu Północnoatlantyckiego
Dwa dni temu Jens Stoltenberg, szef NATO, poinformował, że Sojusz odrzucił żądania Moskwy, by nie rozszerzać się na wschód i wycofać wojska z Europy Środkowej. Sekretarz generalny NATO wezwał Rosję do zmniejszenia napięcia na Ukrainie i wokół niej oraz wznowienia dialogu.
Szef NATO przekazał również, że kilka tygodniu temu została zwiększona gotowość Sił Szybkiego Reagowania Sojuszu.
Posłuchaj
- Rośnie groźba rosyjskiej agresji na Ukrainę. Joe Biden wskazał możliwy termin inwazji
- "Mamy plany ewentualnościowe". Wiceszef MSZ o ewakuacji polskich dyplomatów z Ukrainy
kp
REKLAMA