Zapadła decyzja ws. MMA-VIP. Wieluń wycofał się z gali organizowanej przez gangstera "Słowika"

Burmistrz Wielunia Paweł Okrasa poinformował że rozwiązano umowę na wynajęcie miejskiej hali sportowej na organizację gali MMA-VIP. We wpisie w mediach społecznościowych poseł Joanna Lichocka wyraziła zadowolenie, że "w Wieluniu nie będzie imprezy firmowanej przez dawny »Pruszków«.

2022-01-28, 20:15

Zapadła decyzja ws. MMA-VIP. Wieluń wycofał się z gali organizowanej przez gangstera "Słowika"
Zapadła decyzja ws. gali MMA-VIP. Foto: Tomasz Kudala/REPORTER,

Burmistrz napisał, że decyzję podjął w związku z bezpardonowym atakiem na jego najbliższych, oraz po licznych rozmowach ze współpracownikami, radnymi klubu "Łączy nas Wieluń" i mieszkańcami, którzy wyrazili negatywną opinię co do organizacji gali.

Wyjaśnił też, że umowa - po konsultacji z organizatorem kontrowersyjnej gali, rozwiązanie Marcinem Najmanem, została rozwiązana za porozumieniem stron.

Burmistrz zamieścił też na profilu miasta na facebooku zdjęcie dokumentu "rozwiązania umowy".

MMA-VIP

Widowisko z udziałem zawodników rozmaitych sztuk walki miało się odbyć w tym mieście na początku marca. Promował ją Andrzej Zieliński ps. Słowik - były szef tzw. mafii pruszkowskiej.

REKLAMA

Decyzja o odwołaniu gali w Wieluniu ucieszyła poseł Joannę Lichocką. "W Wieluniu nie będzie imprezy firmowanej przez dawny »Pruszków«" - napisała na Twitterze i podziękowała osobom zaangażowanym w działania mające na celu niedopuszczenie do jej organizacji. Wskazała również, że wiadomość o odwołaniu gali przekazał Program 3 Polskiego Radia. 

Posłuchaj

Informacja o odwołanej gala MMA w Wieluniu i poświęcony wydarzeniu reportaż Adriana Krupy z Radia Łódź (Zapraszamy do Trójki) 3:28
+
Dodaj do playlisty

 

"Burmistrz Wielunia rozwiązał umowę, która kompromituje i jego i miała skompromitować jedno z najważniejszych, bohaterskich polskich miast. Ta sprawa powinna otwierać dyskusję nad zmianą prawa, tak by mieszkańcy mogli łatwiej w referendum odwoływać włodarzy miast" - podkreśliła poseł w kolejnym wpisie. 

REKLAMA

Wśród osób krytykujących włodarza miasta był wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński. 

"Niedopuszczalnym jest czynienie z przestępstwa cnoty, a z przestępcy fajnego bohatera, a z takim przypadkiem mamy do czynienia w ramach gali MMA w Wieluniu. Ta kwestia nie podlega dyskusji czy relatywizacji" - napisał wojewoda.

"Decyzja o udostępnieniu hali sportowej należącej do Wielunia w celu organizacji wydarzenia promującego osoby z prawomocnymi wyrokami za kierowanie grupą przestępczą i aktualnie będącymi w zainteresowaniu prokuratury stanowi nie tylko ewenement w skali całego kraju, ale dodatkowo kompromituje zwolenników tej inicjatywy, miasto Wieluń oraz psuje renomę całego województwa łódzkiego" - podkreślił Tobiasz Bocheński.

REKLAMA


Kuriozalna sytuacja

W walkę z ideą organizacji gali MMA-VIP zaangażował się też m.in. dziennikarz Krzysztof Stanowski, który próbował osobiście przekonać burmistrza Wielunia, aby zrezygnował ze współpracy z mafiosami. Zamiast gali, zaproponował włodarzowi miasta zorganizowanie innych imprez sportowych z udziałem Marcina Gortata i Marcina Możdżonka, a także wydarzenia e-sportowe i popularyzujące naukę. 

Dziennikarzowi nie udało się przekonać burmistrza, a spotkanie zakończyło się w kuriozalny sposób, gdy burmistrz, niczym w "The Jerry Springer Show" zaprosił do gabinetu gościa-niespodziankę - Marcina Najmana na konfrontacyjne "pojednanie", a w końcu stanął w drzwiach, blokując Stanowskiemu drogę do wyjścia.

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej