"Rosja gromadzi zaplecze medyczne". Nowe informacje amerykańskiego wywiadu
Agencja Reutera, w oparciu o anonimowe źródła w służbach wywiadowczych USA, poinformowała o przygotowaniach Rosji do ewentualnej inwazji na Ukrainę, które miałyby obejmować gromadzenie zapasów krwi i innych materiałów medycznych.
2022-01-28, 21:42
Konkretne wskaźniki, takie jak poziom zapasów krwi, mają kluczowe znaczenie dla określenia, czy Rosja byłaby gotowa do przeprowadzenia inwazji na Ukrainę, gdyby prezydent Władimir Putin wydał taki rozkaz - zaznaczyli rozmówcy agencji.
Pentagon już wcześniej informował, że elementem wzmocnienia obecności rosyjskich wojsk wokół Ukrainy jest również rozmieszczenie "wsparcia medycznego". Ujawnienie dostaw krwi to ważne doprecyzowanie tych doniesień, które ma duże znaczenie dla określenia gotowości bojowej Rosjan - pisze Reuters.
- To nie gwarantuje, że nastąpi atak, ale nie przeprowadzałbyś następnego ataku, gdybyś nie miał tego pod ręką - skomentował emerytowany amerykański generał Ben Hodges.
Wywiad zebrał informacje
Trzech amerykańskich urzędników nie zdradziło w rozmowie z agencją Reutera, kiedy dokładnie USA wykryły dostawy krwi do jednostek przy granicy z Ukrainą, ale dwóch z nich powiedziało, że miało to miejsce w ostatnich tygodniach.
REKLAMA
"Rosyjskie ministerstwo obrony, Biały Dom i Pentagon nie odpowiedzieli albo odmówili komentarza w tej sprawie" - pisze Reuters.
Władze Rosji wielokrotnie zaprzeczały, iż planują inwazję na Ukrainę, ale podkreślały, że ich kraj czuje się zagrożony ściślejszymi więzami Kijowa z Zachodem.
Jak informowało ministerstwo obrony w Kijowie, Rosja rozmieściła wokół granic Ukrainy ponad 127 tys. żołnierzy różnych formacji, liczne systemy uzbrojenia, a także zapasy amunicji i szpitale polowe.
Zobacz także:
- Nowy podcast premiera o Rosji i Ukrainie. "Najwyższy czas, by Zachód wyłożył karty na stół"
- "Nie potrzebujemy paniki". Zełenski mówi o sytuacji na Ukrainie i oskarża inne kraje
Zobacz także: wiceszef MSZ Marcin Przydacz w "Sygnałach dnia"
REKLAMA
es
REKLAMA