Wywiad Ukrainy: prawdopodobieństwo eskalacji ze strony Rosji jest niskie
Szef resortu obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow poinformował, że według danych ukraińskiego wywiadu Rosjanie nie formują u granic z Ukrainą oddziałów, które mogłyby być wykorzystane do ofensywy.
2022-02-03, 12:24
Minister Reznikow zaznaczył, że ukraiński wywiad wykorzystuje swoje dane i porównuje je z danymi wywiadów krajów partnerskich. Według tych informacji, obecnie naziemne siły rosyjskie u granic z Ukrainą stanowią 115 tysięcy żołnierzy.
Jak dodał, są to oddziały skoncentrowane zarówno na terytorium Rosji, Białorusi, jak i okupowanych terytoriach Ukrainy. Szef MON powiedział, że obecnie, wzdłuż granic z Rosyjską Federacją i Białorusią nie obserwuje się formowania grup uderzeniowych.
"Sytuacja względnie spokojna"
Przekazał, że według stanu na dziś, prawdopodobieństwo znacznej eskalacji jest niskie.
Szef ukraińskiego resortu obrony poinformował także, że względnie spokojna sytuacja panuje w Donbasie na linii rozdziału sił. Jak zaznaczył, od 3 tygodni ukraińska armia nie poniosła tam strat osobowych. Minister dodał, że na Krymie, mimo militaryzacji nie obserwuje się formowania oddziałów, które mogłyby służyć do agresji.
REKLAMA
Posłuchaj
- [TYLKO U NAS] Sojusz Wielka Brytania-Polska-Ukraina? Legutko: reakcja na prorosyjskość Europy Zachodniej
- Szef MSZ rozmawiał z Blinkenem, Stoltenbergiem i Borrellem. Tematem zagrożenie ze strony Rosji
- Słowny atak Putina na Polskę i wschodnią flankę NATO. Oznajmił, że rozszerzenie Sojuszu było "oszustwem"
Potencjał militarny Rosji i Ukrainy (opr. Maciej Zieliński/PAP)
pg
REKLAMA