Ekstraklasa: udany powrót Legii Warszawa. Mistrz Polski opuścił strefę spadkową

Legia Warszawa pokonała Zagłębie Lubin 3:1 w meczu 20. kolejki Ekstraklasy. Piłkarze Aleksandara Vukovicia opuścili strefę spadkową i mogą myśleć o marszu w górę tabeli.

2022-02-04, 22:30

Ekstraklasa: udany powrót Legii Warszawa. Mistrz Polski opuścił strefę spadkową

Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce w 10. minucie meczu, kiedy Josue świetnym podaniem w pole karne znalazł Skibickiego, ale lewy wahadłowy Legii nie zdołał znaleźć drogi do siatki. Wydaje się, że lepszą opcją było tutaj szukanie zgrania do środka.

Zagłębie szukało swoich szans przede wszystkim w stałych fragmentach gry, oddało inicjatywę przyjezdnym i było nastawione na kontrę. Kilka strzałów, którymi zakończyli swoje akcje "Miedziowi", nie zagroziło w żaden sposób Arturowi Borucowi. 

Legia miała przewagę, ale niewiele wynikało z tego faktu. Praktycznie wszystkie zagrania do przodu, po których następowało zagrożenie, wychodziły od Josue, posyłającego sporo dokładnych podań do kolegów. Składnych akcji, które były złożone z kilku celnych podań, było jednak u obu stron jak na lekarstwo.

W 41. minucie znów dał o sobie znać Josue. Portugalczyk dostał piłkę od Pekharta blisko narożnika pola karnego, przełożył piłkę na lewą nogę i posłał ją w stronę bramki. Zamiarem pomocnika był strzał, ale wyszło z tego idealne dośrodkowanie - niewidoczny do tego momentu Rosołek wybiegł zza pleców obrońcy i z bliskiej odległości dał Legii prowadzenie. 

REKLAMA

Chwilę później było już 2:0 dla ekipy mistrza Polski. Josue znów doskonale podał, Skibicki próbował dogrywać do Pekharta, jednak niefortunnie interweniował Kopacz, kierując piłkę do własnej bramki.

W pierwszej połowie Legia nie zagrała wielkiego spotkania, jednak tym razem dopisało jej szczęście, którego momentami brakowało jej w rundzie jesiennej. Zagłębie musiało zaś wymyślić coś, by odmienić losy tego meczu. 

Nadzieja została przywrócona gospodarzom tuż po przerwie. W 49. minucie Szysz potężnym uderzeniem zza pola karnego zaskoczył Boruca, zdobywając kontaktowego gola. Od tego momentu na boisku zaczęło dziać się znacznie więcej, a Zagłębie uwierzyło, że jest tutaj w stanie odrobić straty.

REKLAMA

Gospodarze byli w uderzeniu, Legia była zbyt często spychana do głębokiej defensywy, kilka razy zespól musiał ratować swoimi interwencjami Boruc. Piłkarze Piotra Stokowca błyskawicznie doskakiwali do rywali po stratach, pokazywali ambicję i wolę walki. 

W samej końcówce spotkania Legia zdołała jednak zdobyć gola, który przypieczętował wygraną. Kopacz źle zagrywał piłkę głową, do futbolówki dopadł wprowadzony na boisko chwilę wcześniej Paweł Wszołek i zdobył trzeciego gola dla swojej drużyny.

Legia zanotowała ważne zwycięstwo i opuściła ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Jest tuż nad strefą spadkową, lepszą różnicą bramek wyprzedzając Górnika Łęczna. Nie była to wygrana w wielkim style, jednak kluczowe w tym spotkaniu były punkty, potrzebne Legii jak tlen.

KGHM Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 1:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Maciej Rosołek (40), 0:2 Bartosz Kopacz (44-samobójcza), 1:2 Patryk Szysz (48), 1:3 Paweł Wszołek (88).

REKLAMA

Żółta kartka - KGHM Zagłębie Lubin: Kacper Chodyna, Łukasz Poręba. Legia Warszawa: Mateusz Wieteska, Josue, Mattias Johansson.

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów 6 000.

KGHM Zagłębie Lubin: Dominik Hładun – Kacper Chodyna, Bartosz Kopacz, Aleks Ławniczak, Mateusz Bartolewski – Erik Daniel (90. Kacper Masiak), Tomasz Pieńko (73. Łukasz Łakomy), Łukasz Poręba (85. Daniel Dudziński), Aleksandar Scekic, Patryk Szysz (90. Bartłomiej Kłudka) – Karol Podliński (73. Martin Dolezal).

Legia Warszawa: Artur Boruc – Lindsay Rose, Mateusz Wieteska, Mateusz Hołownia – Mattias Johansson, Bartosz Slisz, Patryk Sokołowski (86. Jurgen Celhaka), Kacper Skibicki (46. Maik Nawrocki) – Josue (81. Paweł Wszołek), Maciej Rosołek (70. Ernest Muci) – Tomas Pekhart.

REKLAMA

Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej