KE podwyższa prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski. Ekonomista: to efekt Polskiego Ładu
Komisja Europejska podwyższyła prognozy wzrostu gospodarczego Polski w 2022 r. do 5,5 proc. Według gościa Polskiego Radia Piotra Araka, dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego, podwyższeniu wzrostu gospodarczego przysłużyła się na pewno reforma podatkowa, która zwiększa dochody i siłę nabywczą Polaków.
2022-02-10, 19:25
- To powoduje, że duże tempo konsumpcji, obserwowane w pierwszej połowie tego roku, nadal będzie się utrzymywać na wysokim poziomie i pomimo podwyższonych kosztów energii i wzrostu cen niektórych dóbr siła nabywcza polskich gospodarstw domowych będzie nadal wysoka - podkreśla ekonomista.
Wg niego ten stan powinien się przenieść na drugi kwartał tego roku. - Natomiast trochę gorzej będzie w 2023 r., gdyż wzrost gospodarczy powinien wynieść 4,2 proc. - stwierdza Piotr Arak.
Polska gospodarka odporna na pandemię dzięki dywersyfikacji produkcji i eksportowi
Komisja jednocześnie oceniła, że polska gospodarka pozytywnie zaskoczyła w II połowie 2021 roku, potwierdzając swoją odporność na powracające fale pandemii i związane z tym zakłócenia w dostawach komponentów potrzebnych do produkcji.
Według eksperta na tę opinię polska gospodarka zasłużyła dzięki dywersyfikacji produkcji oraz nastawieniu na eksport.
Posłuchaj
Do 2023 r. polska gospodarka będzie rozwijać się najszybciej w UE
- To zdecydowanie utrzymało wysokie tempo gospodarki, obniżyło recesję, z którą mieliśmy do czynienia na początku pandemii, w 2020 r., i z tego powodu Komisja Europejska zakłada, że do 2023 r. Polska będzie najszybciej rozwijającą się gospodarką w Unii Europejskiej.
Polacy nie ograniczyli zakupów, rósł eksport
Jak dodaje, tę prognozę zdają się potwierdzać wyniki za ubiegły rok - polskie firmy eksportowe radziły sobie lepiej, konsumenci nie ograniczali zakupów, kupowali wręcz więcej, o czym świadczą utrzymujące się na wysokim poziomie wskaźniki sprzedaży detalicznej.
- Nawet dane bankowe z początku roku, dotyczące korzystania z kart płatniczych, świadczą, że konsumpcja utrzymuje się na wyższym poziomie niż przed pandemią - mówi Piotr Arak.
Prognozowany na ten rok wzrost PKB na poziomie 5,5 proc. daje Polsce, razem z Irlandią i Portugalią, trzecie miejsce na gospodarczej mapie Unii Europejskiej. Gorszą wiadomością jest prognoza utrzymania się inflacji na poziomie 6,8 procent.
Justyna Golonko