"Dezinformacja w służbie rosyjskiej propagandy". Żaryn ostrzega przed propagowaniem narracji Kremla
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przestrzegł przed kampanią dezinformacyjną rosyjskiej propagandy. "W ostatnich dniach Ukraina oskarżana jest o koncentrowanie wojsk na granicy z Rosją i Białorusią, przygotowywanie wojska do popełniania zbrodni wojennych" - napisał w swoich mediach społecznościowych.
2022-02-17, 21:01
Stanisław Żaryn napisał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że "portale internetowe realizujące na co dzień rosyjskie działania z zakresu walki informacyjnej wzmacniają przekaz wymierzony w Ukrainę". Wyjaśnił, że w kolejnych tekstach Kijów oskarżany jest o podejmowanie działań przeciwko Rosji i agresję. Tweet opatrzył grafiką z napisem: "Disinformation!!!".
"W ostatnich dniach Ukraina oskarżana jest o koncentrowanie wojsk na granicy z Rosją i Białorusią, przygotowywanie wojska do popełniania zbrodni wojennych, naruszanie zawieszenia broni w Donbasie i Ługańsku, militaryzację wschodnich części Ukrainy, a nawet agresję wobec misji OBWE" - wymieniał rzecznik ministra koordynatora.
"Wyssane z palca"
Dodał, że w najnowszych doniesieniach władze w Kijowie są także oskarżane o ostrzeliwanie miast na wschodzie Ukrainy.
"Część tekstów bazuje na słowach przedstawicieli rosyjskich rebeliantów, którzy okupują Donbas i Ługańsk" - napisał Żaryn.
REKLAMA
Wspomniał też, że inne publikacje zawierają oskarżenia pod adresem Zachodu o zachęcanie Ukrainy do rozpoczęcia wojny. A teksty zarzucające stronie ukraińskiej agresję jednocześnie podkreślają rosyjskie zapowiedzi wycofywania wojsk znad granicy.
"Propaganda rosyjska prezentuje Ukrainę jako kraj, który zagraża Rosji i prowadzi przygotowania do wojny. Jednocześnie Kreml przekonuje świat o chęci «deeskalacji»" - podsumował Żaryn.
Jego zdaniem ten przekaz wygląda jak medialne przygotowania przed inwazją na Ukrainę.
- Groźba rosyjskiej agresji na Ukrainę. Grzegorz Kuczyński: wybuch konfliktu jest realny, kluczowe będą najbliższe dni
- "Język szantażu politycznego, szantażu militarnego". Premier o agresji Rosji na Ukrainę
Zobacz także: Paweł Soloch w "Sygnałach dnia"
es
REKLAMA