Kolejny fake news Rosji? "Rybus i Szymański nie zamierzają opuścić rosyjskiej ligi". Co z Augustyniakiem?
"Sebastian Szymański oraz Maciej Rybus zamierzają kontynuować karierę w Rosji" - podaje rosyjski portal metaratings.ru, ale sami zawodnicy jeszcze nie odnieśli się do sprawy. Z kolei Grzegorz Krychowiak negocjuje ws. rozwiązania kontraktu z Krasnodarem. Nieznana pozostaje sytuacja Rafała Augustyniaka, który występuje w Uralu Jekaterynburg.
2022-03-03, 10:18
Informacje o rzekomej chęci pozostania Szymańskiego i Rybusa odpowiednio: w Dynamie oraz Lokomotiwie Moskwa, przekazał rosyjski portal metaratings.ru. Do doniesień tamtejszych mediów należy podchodzić jednak z dużą rezerwą, ponieważ niedawno tzw. fake newsem okazała się informacja o rzekomych naciskach ze strony PZPN-u na grających w Rosji Polaków, aby ci przenieśli się do innej ligi.
- To absolutnie nieprawda. Podana przez nich informacja jest fake newsem. Nie nakłaniamy żadnego piłkarza do rozwiązywania klubowego kontraktu. Piszą do mnie rosyjscy dziennikarze i każdemu z nich odpowiadam dokładnie w ten sam sposób - powiedział w rozmowie z Interią rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.
Nie ma jednak informacji, by Szymański i Rybus nosili się z zamiarem zmiany klubu - sami zawodnicy nie wypowiedzieli się na ten temat.
Na taki ruch zdecydowany jest z kolei Grzegorz Krychowiak, który negocjuje ws. odejścia z Krasnodaru. Wciąż brak wieści nt. planów Rafała Augustyniaka, który od lipca 2019 roku jest piłkarzem Uralu Jekaterynburg. Jego kontrakt z klubem wygasa w czerwcu tego roku.
REKLAMA
W podobnej sytuacji jest Maciej Rybus, którego przez najbliższe trzy miesiące z Lokomotiwem łączy kontrakt. Jego związki z Moskwą pogłębiają sprawy rodzinne - 32-latek poślubił Rosjankę. Tam też urodziło się dwoje jego dzieci.
Umowa Szymańskiego wygasa natomiast dopiero latem 2026 roku, a Dynamo kilka miesięcy temu miało odrzucić oferty transferowe za Polaka opiewające na ponad 20 mln euro. Nic dziwnego, że 22-latek budzi ogromne zainteresowanie na rynku, bowiem jest jedną z gwiazd Premier Ligi, a w tym sezonie zanotował 6 goli i 7 asyst w 17 występach.
Interesy Rybusa i Szymańskiego reprezentuje Mariusz Piekarski. Agent Polaków podkreśla, że popiera sankcje wobec Rosji, mimo że występują tam jego piłkarze. "Moje biznesy z Rosją nie zmieniły mojej optyki i potrafię odróżnić zło od dobra! Trzymam kciuki za niepodległą Ukrainę" - czytamy na jego Twitterze.
Rusza akcja "Polska Piłka dla Ukrainy" w związku z rosyjską agresją na Ukrainę
Ukraina walczy z rosyjską inwazją:
Czytaj także:
- FIFA wyklucza Rosję. Determinacja PZPN i Kuleszy odniosły skutek. "To jedyna słuszna postawa"
- Anglicy chwalą Polskę, a Niemcy się wstydzą. Zagraniczne media komentują decyzję FIFA i UEFA
- Świat sportu reaguje na wojnę na Ukrainie
- Wojna na Ukrainie. Rosja spychana na margines sportu - kolejne sankcje
- Kolejny cios w Rosyjską Federację Piłki Nożnej. Adidas zawiesza współpracę w reakcji na wojnę
- Poruszający wpis Tomasza Kędziory. "Ukraina jest dla mnie jak druga ojczyzna"
bg
REKLAMA