Plan Rosjan nie wypalił. Zaporoska Elektrownia Jądrowa wciąż pod kontrolą Ukrainy

Petro Kotin, szef ukraińskiego operatora elektrowni jądrowych, Enerhoatomu przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że rosyjski plan zdobycia największej w Europie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej zakończył się niepowodzeniem.

2022-03-03, 11:30

Plan Rosjan nie wypalił. Zaporoska Elektrownia Jądrowa wciąż pod kontrolą Ukrainy
Szef Enerhoatomu: nie powiódł się rosyjski plan zdobycia największej w Europie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Foto: Shutterstock/Ihor Bondarenko

- Dzisiaj sytuacja jest taka, że rosyjscy najeźdźcy wyszli, aby negocjować z kierownictwem miasta. Mówią, że mają od swoich dowódców zadanie zająć miasto Enerhodar (położone obok elektrowni - przyp. red.). Mówią nawet, że muszą tylko wejść do miasta, zrobić sobie zdjęcie na tle Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej i wysłać odpowiedni raport do dowództwa - przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych Petro Kotin

Według szefa Enerhoatomu Rosjanie potrzebują tego do propagandy, żeby móc mówić, że kontrolują elektrownię.

Jak wcześniej podał portal RBK, aby nie dopuścić do zdobycia Enerhodaru, tysiące mieszkańców zablokowały Rosjanom drogę dojazdową do miasta. Ustawiono na niej również blokady z pojazdów.

Inwazja na Ukrainę

Czwartek jest ósmym dniem inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę. Portal Nexta cytuje na Twitterze ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który poinformował w środę późnym wieczorem, że jest już 9 tys. ofiar wśród rosyjskich żołnierzy prowadzących ofensywę na Ukrainie.

REKLAMA

Wcześniej w środę Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR) poinformowało, że na Ukrainie w wyniku inwazji rosyjskiej do północy 1 marca potwierdzono śmierć 227 cywilów; 525 zostało rannych.

UNHCHR twierdzi, że prawdziwa liczba ofiar jest zapewne znacznie wyższa.

Czytaj także:

REKLAMA

es

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej