UFC 272: Covington pokonał Masivdala. Teraz chce walki z innym byłym kolegą klubowym
Gala UFC 272 nie porwała. W walce wieczoru Colby Covington na pełnym dystansie wypunktował dawnego przyjaciela, a obecnie zaciekłego wroga - Jorge Masvidala.
2022-03-06, 10:58
Covington wyrównuje rachunki
Są takie zestawienia, które jeszcze przed rozpoczęciem zapowiadają świetne widowisko i "fajerwerki". Nie brakowało ich na karcie walk UFC 272 gdzie zaprezentowali się wybitni specjaliści od stójki - m.in. Edson Barboza, Jorge Masvidal, Dustin Jacoby czy choćby Michał Oleksiejczuk. Niestety, mimo tego poziom wydarzenia nie porwał, a prognozy sprawdziły się tylko w kontekście głównego dania wieczoru.
W nim ex-kolega klubowy, a obecnie zaciekły wróg - Colby Covngton przez większość z 25-minutowego starcia "wycierał matę" Jorge Masvidalem. "Chaos" zdominował przeciwnika zapaśniczo i w parterze odnosząc planową wygraną, w planowy sposób. Wynudził przy tym blisko 20-tysięczną widownię w Las Vegas, która nie miała okazji zobaczyć efektownych popisów "Gamebreda" - m.in. autora najszybszego nokautu w dziejach organizacji.
W wywiadzie udzielonym jeszcze w oktagonie Covington wyzwał na pojedynek innego z byłych kolegów z American Top Team - Dustina Poriera. Czy to zatem nie koniec wyrównywania rachunków?
Bonus nie powstrzymał łez Ukrainki
Wcześniej swoje starcie przegrał Michał Oleksiejczuk, a Ukrainka Maryna Moroz za poddanie Maryi Agapovej otrzymała bonus w wysokości 50 tys. dolarów. Po zwycięstwie ze łzami w oczach opowiedziała o sytuacji w swoim toczącym wojnę z Rosją kraju oraz wyraziła niepokój o rodzinę, która pozostała na Ukrainie.
REKLAMA
- UFC 272: Michał Oleksiejczuk pokonany w Las Vegas
- Kliczko ostrzega ws. elektrowni jądrowych. "Nie odwracajcie wzroku"
- Międzynarodowa Federacja Judo podjęła decyzję ws. Rosji i Władimira Putina
MK
REKLAMA