UE szykuje się do nałożenia na Rosję kolejnych sankcji. Polska apeluje o embargo na surowce energetyczne

Szefowa Komisji Europejskiej potwierdziła, że w Unii prowadzone są konsultacje w sprawie nałożenia na Rosję kolejnych sankcji za napaść na Ukrainę. Ursula von der Leyen powiedziała, że "haniebne ataki rosyjskich sił na ludność cywilną wymagają jednoznacznej odpowiedzi".
Przewodnicząca Komisji, przed spotkaniem z premierem Włoch w Brukseli, podkreśliła też, że Unia powinna dopilnować, by usunięte zostały ewentualne luki w nałożonych już trzech pakietach sankcyjnych, tak by nie były one omijane przez Rosję.

"Sankcje muszą być dużo surowsze"

Polska niezmiennie apeluje o jak najbardziej surowe restrykcje, w tym odłączenie wszystkich rosyjskich banków od globalnego systemu rozliczeń finansowych SWIFT oraz wstrzymanie importu z Rosji surowców energetycznych. - Putin morduje ludzi i będzie robił to dalej, jeśli go nie zatrzymamy. Jedyny sposób to odcięcie go od pieniędzy za ropę, gaz i węgiel. Sankcje muszą być dużo surowsze - napisał na Twitterze Paweł Jabłoński, wiceminister spraw zagranicznych.

O zdecydowanym rozszerzeniu sankcji mówił też w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - Potrzebny jest bojkot rosyjskiego eksportu, w tym rezygnacja z ropy i jej produktów. Można to nazwać embargiem, a można po prostu – moralnością, kiedy odmawia się płacenia terroryście – powiedział Zełenski.

PKB Białorusi spadnie o 5 procent w wyniku unijnych sankcji? Znamy szacunki PIE

Załamanie rubla na rynkach zagranicznych. Rosyjska waluta wyjątkowo słaba

Rosja grozi niespłaceniem długów. Śmieciowy rating obligacji i sankcje doprowadzą do gospodarczej zapaści?

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

ASP