Jarosław Sachajko o pomocy uchodźcom: takiego wsparcia nie ma nigdzie indziej na świecie
- W Parlamencie Europejskim było wiele debat przeciw Polsce, oskarżano Polaków jako tych, którzy nie chcą przyjmować uchodźców. Teraz pięknie pokazujemy, jak ich przyjmujemy, i to nie do obozów, jak to widzimy przy okazji innych konfliktów, tylko do własnych domów - mówił w Polskim Radiu 24 Jarosław Sachajko (Kukiz’15).
2022-03-10, 08:55
Od pierwszego dnia rosyjskiej agresji na Ukrainę do Polski przybyło łącznie 1,33 mln uchodźców - informuje Straż Graniczna. Wśród nich 93 proc. stanowią Ukraińcy. W środę do godz. 7 granicę przekroczyło 33,5 tys. osób.
"Płacimy gigantyczne pieniądze, by pomagać uchodźcom"
Jarosław Sachajko komentował pomoc, którą zostali objęci w Polsce uchodźcy wojenni z Ukrainy. - Dziś Ukraińców przyjmujemy nie w obozach, ale w domach. Zrobiliśmy coś więcej, przez półtora roku będziemy ich traktować prawie jak obywateli Polski, mają te same uprawnienia do zasiłków, do pracy itd. Tego nie ma nigdzie indziej na świecie. Jednocześnie opozycja atakowała rząd, mówiąc, że mamy pomagać wszystkim, którzy gdziekolwiek uciekają. Płacimy gigantyczne pieniądze z naszych kieszeni, naszego budżetu, by pomagać uchodźcom, by mężczyźni na Ukrainie mogli walczyć, oni robią to także dla nas - zaznaczył poseł.
- Nikt nie przeprosił Polski za to, że broniliśmy granic Unii Europejskiej podczas wojny hybrydowej. Wprost przeciwnie, Polskę atakowano za to, że nie pozwalamy, aby docierali tu migranci ekonomiczni, a tak naprawdę żywa broń. Był pomysł na to, żeby w Polsce spowodować kryzys humanitarny - dodał, przypominając o wydarzeniach na granicy polsko-białoruskiej.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
REKLAMA
"Nie możemy pozwolić na to, żeby Polska przystąpiła do tej wojny"
Poseł odniósł się także do dyskusji dotyczącej przekazania na Ukrainę samolotów bojowych. - Ukrainie trzeba pomagać, wysyłać broń, ale nie możemy pozwolić na to, żeby Polska przystąpiła do tej wojny (…). Próbowano Polskę podpuścić, abyśmy to my, z naszych lotnisk oddali MIG-i. Próbowaliśmy to zrobić tak, żeby to NATO przekazało te samoloty Ukrainie (…). Dziś okazuje się, że jako Polska możemy wysłać MIG-i i wejść w konflikt na Ukrainie, ale jeżeli my mówimy, żeby to zrobiło NATO, to okazuje się, że może to być niebezpieczne dla Paktu. Bardzo dobrze, że tego nie zrobiliśmy, niech się wstydzą Niemcy, Francuzi i Amerykanie - stwierdził gość audycji.
- Europa wojnę Rosji na Ukrainie finansuje od lat, także teraz, dziennie płaci się Rosji 200 mln euro za ropę i gaz. Dalej płyną przez Polskę ciężarówki z zaopatrzeniem dla Białorusi i Rosji, a nie jest przekazywana broń ofensywna - dodał poseł i ocenił, że państwa Europy Zachodniej nie chcą pomagać Ukrainie w takim stopniu, jak to deklarują.
Posłuchaj
Zarówno organizacje praw człowieka, media, jak i eksperci wojskowi kilkakrotnie wskazywali, że rosyjska armia bombarduje lub ostrzeliwuje cele cywilne, jak na przykład osiedla mieszkaniowe w Charkowie i Mariupolu. NATO oraz Human Rights Watch dodatkowo oskarżyły Rosję o użycie w Charkowie zakazanych międzynarodowymi traktatami pocisków kasetowych.
REKLAMA
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości i Międzynarodowy Trybunał Karny wszczęły dochodzenia w związku z wojną na Ukrainie.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: 24 Pytania - rozmowa poranka
Prowadzący: Stanisław Janecki
REKLAMA
Gość: Jarosław Sachajko
Data emisji: 10.03.2022
Godzina emisji: 7.35
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA