Ponad 5 tysięcy zakażeń koronawirusem. Znamy nowe dane resortu zdrowia
Minionej doby w Polsce potwierdzono 5742 nowe zakażenia koronawirusem - poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. W rozmowie z Wirtualną Polską dodał, że w szpitalach leży mniej niż 5 tysięcy pacjentów chorych na COVID-19, a 332 spośród nich jest podłączonych do respiratorów.
2022-03-30, 08:31
Wiceminister podkreślił w rozmowie z Wirtualną Polską, że "te wyniki są bardzo pozytywne". - To idzie w parze z tym, że codziennie obserwujemy zmniejszenie liczby osób, które wymagają hospitalizacji - przekazał.
Poinformował, że 332 osoby podłączone są do respiratorów. - Jeśli spojrzymy na współczynnik reprodukcji wirusa, to on w dalszym ciągu spada, to jest 0,85 - powiedział, dodając, że sytuacja jest stabilna.
Zaznaczył, że obecnie jest więcej przypadków zachorowania na grypę niż na COVID-19.
Jeszcze nie koniec pandemii
Profesor Adam Antczak z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi podkreślił w rozmowie z IAR, że chociaż mamy mniej nowych zakażeń to jeszcze nie można mówić o końcu pandemii. - Do odtrąbienia końca ciągle jeszcze jest jakiś czas. Nie chcę powiedzieć, że daleko - bo tego nie wiemy - wskazał ekspert.
REKLAMA
Rozmówca Polskiego Radia wskazał, że "na horyzoncie jest jeszcze Omikron B2A, który jest zdecydowanie bardziej zakaźny, niż obecnie dominująca wersja". - Warto, byśmy pamiętali, że koronawirus nie powiedział ostatniego słowa - zaznaczył prof. Antczak.
Prawie koniec z maseczkami i kwarantannami
Od poniedziałku zasłanianie nosa i ust obowiązuje już tylko w szpitalach, przychodniach i aptekach. W innych miejscach, gdzie ryzyko zakażenia SARS-CoV-2 jest duże, noszenie maseczek jest zalecane.
Zniesiony został także obowiązek kierowania na izolację i kwarantannę z powodu COVID-19. Osoby, które na nich przebywają, obowiązane są dokończyć je na zasadach wcześniej obowiązujących.
Posłuchaj
REKLAMA
W ciągu ostatniego miesiąca zmalały obawy przed zakażeniem koronawirusem. Wyraźnie zmniejszył się odsetek badanych deklarujących takie obawy (z 52 proc. do 43 proc.), a zwiększył niebojących się zakażenia (z 48 proc. do 55 proc.). Obecny poziom obaw jest najniższy od początku epidemii – wynika z sondażu CBOS (PAP) Czytaj także:
- Koniec większości obostrzeń w Polsce. Sprawdź, co się zmieni
- Notowania ropy ponownie idą w górę. W tle obawy o wojnę na Ukrainie i odrodzenie epiedemi w Chinach
- "Zniesienie obostrzeń nie oznacza końca epidemii". Szef MZ apeluje o odpowiedzialność
mbl
REKLAMA