W Buczy odkrywane są kolejne zbrodnie. "Rosjanie zabijali z zimną krwią"
Kolejne zwłoki ukraińskich cywilów odkrywane są w Buczy pod Kijowem. Rosyjskie wojska okupowały ten teren przez miesiąc. Po ich wyjściu na jaw wychodzą kolejne zbrodnie wojenne, a dziennikarze przekazują dramatyczne historie ludzi zabijanych z zimną krwią przez Rosjan.
2022-04-06, 00:45
Według informacji miejscowych władz, dziennikarzy oraz świadków, rosyjscy żołnierze dokonywali na ukraińskich cywilach zbiorowych egzekucji. Gwałcili i torturowali też kobiety, a nawet 10-letnie dzieci. Zwłoki zostawiali na ulicach.
- Na ciałach widzimy rany postrzałowe. Eksperci badają te ciała, ale wiele wskazuje na to, że ci ludzie, którzy tu mieszkali, zostali najpierw zabici, potem ich ciała tu przywleczono i usiłowano spalić - mówi szef miejscowej policji Andrij Nebytow.
Liczba odnajdywanych ciał rośnie
Ukraińska prokuratura twierdzi, że znaleziono już ponad 400 ciał cywilów, ale ta liczba stale rośnie. Zbrodnie wojenne odkryto też w pobliskiej Borodiance. Większość budynków jest tam zniszczona. Rosyjscy żołnierze mieli nie tylko zabijać cywilów, ale plądrować sklepy i kraść dobytek z mieszkań.
Zbrodnie w podkijowskich miastach Bucza, Irpień i Hostomel wychodzą na jaw od kilku dni, czyli od czasu, gdy wycofali się stamtąd Rosjanie. Ukraińska prokuratura wszczęła już śledztwo w tej sprawie, ale władze Ukrainy chcą powołania międzynarodowej komisji, która zbadałaby wszystkie przypadki ludobójstwa, jakich mieli dopuścić się Rosjanie.
REKLAMA
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
- Rosjanie przymusowo wywożą ludność Izium. "Wróg tworzy tymczasowe obozy"
- Tortury i ogrom bestialstwa. Naoczni świadkowie opowiadają, co Rosjanie robili w Buczy
Posłuchaj
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
REKLAMA
jb
REKLAMA