"Widzieliśmy zniszczony samolot, widzimy zniszczoną Ukrainę". Prezydent o katastrofie smoleńskiej
12. rocznica katastrofy smoleńskiej jest zdaniem prezydenta szczególna, "gdyż stają przed oczyma obrazy, które widzimy teraz w mediach - zniszczonej Ukrainy". - Tak, jak wtedy widzieliśmy zniszczony samolot, tak dzisiaj widzimy też zniszczoną Ukrainę - powiedział w Krakowie Andrzej Duda.
2022-04-10, 12:48
Prezydent w niedzielę rano uczestniczył na Wawelu we mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Następnie złożył wieniec przed sarkofagiem śp. Marii i Lecha Kaczyńskich.
Katastrofa smoleńska widziana przez pryzmat wojny
W wypowiedzi dla mediów prezydent zwrócił uwagę, że w tym roku obchody katastrofy smoleńskiej "mają swoją specyfikę", gdyż "stają przed oczyma obrazy, które widzimy teraz w mediach - zniszczonej Ukrainy".
- Tak, jak wtedy widzieliśmy ten zniszczony samolot, tak dzisiaj widzimy też zniszczoną Ukrainę, tak jak wtedy widzieliśmy ciała tych, którzy zginęli, tak dzisiaj widzimy ciała pomordowanych - powiedział prezydent.
Jak dodał, przypominają się też archiwalne obrazy zbrodni katyńskiej, ponieważ - jak zastrzegł - "nie wolno zapominać, o tym, że oni wszyscy zginęli, dlatego że lecieli tam do Smoleńska, do Katynia, po to żeby oddać hołd polskim oficerom, którzy 70 lat wcześniej zostali pomordowani".
REKLAMA
- To jest takie swoiste memento - podkreślił prezydent.
Co nam zostawił Lech Kaczyński?
Przywołał też słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 12 sierpnia 2008 r. w Tbilisi, który - wskazując na możliwe kierunki rosyjskiej agresji - mówił: "Dzisiaj Gruzja, potem Ukraina, potem państwa bałtyckie, a potem może mój kraj, Polska".
- Tym, co zostawił nam pan prezydent Lech Kaczyński, tym co zostawili nam wszyscy oni - wielcy polscy patrioci, którzy wtedy lecieli upamiętnić naszych oficerów, z całą pewnością, poza codzienną pracą dla Rzeczypospolitej i naszym obowiązkiem rozwijania ojczyny (...), jest to, żeby nigdy nie nastąpiło to: "a potem mój kraj, Polska". To jest nasze wielkie zobowiązanie i o tym zawsze musimy pamiętać - podkreślił Andrzej Duda.
10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, w katastrofie samolotu Tu-154M, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
REKLAMA
Posłuchaj
Posłuchaj
- Czystka cywilów w Mariupolu. Rosyjscy żołnierze zabijają mieszkańców na ulicach [RELACJA]
- Oficjalne obchody w całym kraju. Premier i prezes PiS złożyli wieńce na Powązkach [RELACJA]
>>> Zobacz serwis specjalny poświęcony prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu <<<
>>> Raport specjalny portalu PolskieRadio24.pl – KATASTROFA SMOLEŃSKA <<<
>>> Sylwetki wszystkich ofiar, które zginęły w katastrofie smoleńskiej <<<
REKLAMA
jmo
REKLAMA