Ukraina się broni, ale czy zaatakuje? Weteran: teraz nie ma potencjału, może na wiosnę

Pod kontrolą wojsk rosyjskich pozostaje większość terenów obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego i zaporoskiego. W ich działaniach ofensywnych nie ma wyraźnych postępów, ale też nie ma doniesień, by musieli bronić się przed atakami armii ukraińskiej.

Odwrót z Kijowa

Ekspert wojskowy przypomniał, że po nieudanej próbie zajęcia Kijowa i odwrocie, wojska rosyjskie również nie były niepokojone przez siły Ukrainy.

-  Siły zbrojne Ukrainy nie wykonały żadnego pościgu za wycofującym się przeciwnikiem – podkreślił Tȟašúŋke Witkó. 

To, jego zdaniem, mogło świadczyć, że potencjał obrońców stolicy był już na wyczerpaniu i brakowało broni, amunicji i żywości, by nękać wycofujące się jednostki. 

REKLAMA

Jeszcze za silni

Wskazał, że rosyjskie wojsko, mimo strat i błędów w dowodzeniu, nadal ma duży potencjał i Ukraińcy skupiają się na defensywie oraz niszczeniu prób okrążenia broniących się oddziałów.

Jeśli jednak rosyjska armia nadal będzie popełniać błędy, a Ukraina otrzyma wystarczające wsparcie w postaci uzbrojenia to, zdaniem weterana, na wiosnę może dojść do kontrofensywy. Najpierw jednak musi zostać powstrzymana  rosyjska ofensywa.

Szeroka koalicja

Ekspert ocenił, że zaskakująco skuteczna obrona Ukraińców, pokazała, że rosyjska armia nie jest taka mocna i sprawiła, że USA postanowiły mocniej włączyć się w działania pomocowe, by maksymalnie osłabić Rosję.

Nawiązując do zwołanej przez USA w bazie w Ramstein konferencji przedstawicieli resortów obrony kilkudziesięciu krajów NATO i spoza sojuszu, weteran ocenił, że "szeroka koalicja antywojenna pozwoli umiędzynarodowić pomoc dla Ukrainy i nadać temu większy wymiar". 

REKLAMA

Były wojskowy przyznał również, że ma przeświadczenie, że "czas hegemonii Rosji się kończy".

• Wizyta amerykańskich polityków w Kijowie. Zełenski: dziękuję za wsparcie
• Powrót dyplomatów z USA do stolicy i większa pomoc dla Ukrainy. Znamy efekty wizyty Amerykanów w Kijowie

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

tvp.info/fc

REKLAMA