Zginęli, relacjonując wojnę na Ukrainie. Joe Biden i dziennikarze oddali hołd poległym reporterom
Podczas gali Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu, uczestnicy oddali hołd dziennikarzom, którzy zginęli, relacjonując wojnę na Ukrainie. Specjalnym gościem przyjęcia był prezydent USA Joe Biden, który podkreślił, że dzięki nim świat widzi zniszczenia oraz zbrodnie wojenne dokonywane przez Rosjan.
2022-05-01, 09:55
Prestiżowa gala w Waszyngtonie zgromadziła dziennikarzy, celebrytów i polityków, w tym prezydenta Joe Bidena. Polskie Radio reprezentował wieloletni korespondent w Białym Domu Marek Wałkuski.
"Mówię to z głębi serca. Wolne media mają dziś większe znaczenie niż kiedykolwiek w ostatnim stuleciu" - mówił Biden, wskazując różnicę pomiędzy demokracją a systemami autorytarnymi. Prezydent USA z uznaniem mówił o dziennikarzach relacjonujących wojnę na Ukrainie. Podkreślił, że to dzięki nim świat widzi zniszczenia oraz zbrodnie wojenne dokonywane przez Rosjan.
Wieloletnia przerwa w organizacji gali
Prezydent USA wystąpił jako specjalny gość gali Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu po raz pierwszy od 2016 r. Jego poprzednik Donald Trump bojkotował przyjęcie, a przez ostatnie dwa lata gala nie odbywała się z powodu pandemii COVID-19.
Zgodnie z tradycją część przemówienia Joe Bidena utrzymana była w lekkiej konwencji. Prezydent USA żartował sobie z przeciwników politycznych, dziennikarzy i samego siebie. "Jestem naprawdę podekscytowany, że mogę spotkać się tu dziś z jedyną grupą Amerykanów z niższą aprobatą społeczną ode mnie" - śmiał się amerykański prezydent. Po Joe Bidenie wystąpił znany amerykański komik Trevor Noah, który nie szczędził złośliwości pod adresem polityków, mediów, celebrytów i samego prezydenta.
REKLAMA
W tegorocznej gali Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu wzięło udział 2600 dziennikarzy oraz ich gości. Byli wśród nich między innymi ambasador Ukrainy Oksana Markarova i ambasador RP Marek Magierowski.
Historia Stowarzyszenia dziennikarzy
Stowarzyszenie Korespondentów Białego Domu zostało założone w 1914 roku. Od 1921 roku prawie co roku wydaje przyjęcie, aby uczcić pracę dziennikarzy relacjonujących działania prezydenta USA, nagrodzić wybitnych reporterów i zebrać pieniądze na stypendia dla młodych dziennikarzy. Korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski od 2018 roku jest członkiem Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu. Jako jeden z niewielkiej grupy dziennikarzy zagranicznych należy do tak zwanego "poolu prasowego", który towarzyszy prezydentowi USA podczas wydarzeń zamkniętych dla innych mediów. Przygotowuje także raporty dla amerykańskich mediów z wizyt w Białym Domu zagranicznych przywódców.
- Atak rakietowy na Kijów. Zginęła dziennikarka Radia Swoboda
- Wojna na Ukrainie. Zginęła niezależna rosyjska dziennikarka
- Amerykański żołnierz więziony przez Rosjan wrócił do domu. Joe Biden wydał oświadczenie
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
ASP
REKLAMA
REKLAMA