Nie tylko Polska chce zmian w dostawie szczepionek. Niedzielski: jesteś w kontakcie z partnerami
- Jesteśmy w kontakcie z partnerami z Unii Europejskiej, którzy też chcą uelastycznienia dostaw szczepionek przeciw COVID-19 – przekazał w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski.
2022-05-05, 14:05
Szef MZ mówił w wywiadzie dla PAP kilka dni temu, że zmieniła się sytuacja epidemiczna, ale przede wszystkim geopolityczna, więc muszą też zmienić się kontrakty na szczepionki przeciw COVID-19. Argumenty resortu zdrowia za zmianami to – jak wyliczał – wyhamowanie epidemii, obciążenie Polski finansowaniem opieki medycznej uchodźców z Ukrainy szukających w Polsce schronienia po inwazji Rosji, a także fakt, że producenci mieli dostarczać od początku tego roku coraz nowsze, zmodyfikowane szczepienia multiwariantowe
Wejście na drogę sądową
- Nie chcemy zrywać umów, tylko je uelastycznić, wydłużyć terminy dostaw, a tym samym terminy płatności – akcentował w rozmowie z PAP Niedzielski. Relacjonował, że ze strony Moderny widać chęć poszukiwania kompromisu, z Pfizerem resort przygotowuje się do wejścia na drogę sadową, choć – jak zaznaczał – wolałby jej uniknąć.
- Jesteśmy w kontakcie z naszymi partnerami z UE, którzy, tak jak Polska, oczekują większej elastyczności koncernów farmaceutycznych. Lista zainteresowanych stopniowo się zwiększa – napisał w czwartek na Twitterze minister Niedzielski, załączając publikację "Dziennika Gazety Prawnej".
"DGP" podał w czwartek, że do zmiany umów z dostawcami preparatu na COVID-19 przygotowują się – wzorem Polski – kolejne państwa, m.in. Słowacja, Litwa, Węgry, Rumunia i Bułgaria.
REKLAMA
Rezygnacja z dostaw
Jak poinformował pod koniec kwietnia minister zdrowia, pod koniec ubiegłego tygodnia Polska skorzystała z klauzuli siły wyższej i poinformowała Komisję Europejską i firmę Pfizer, że odmawia przyjmowania kolejnych szczepionek przeciw COVID-19 i wykonywania za nie płatności. W ten sposób odniósł się w TVN24 do informacji, że w magazynach w Polsce przechowywanych jest obecnie 25 mln szczepionek przeciw COVID-19, a Polska ma zamówione ok. 67-70 mln dawek.
- To co zrobiliśmy, aby zabezpieczyć też funkcjonowanie polskiej służby zdrowia, to jest kwestia w dużej mierze finansowania. Dlatego też powołaliśmy się ostatnio na klauzulę dotyczącą stanu wyższej konieczności w kontekście płatności za kolejne tury szczepionek. One w tej chwili nie są już potrzebne, nasze magazyny są pełne. Naciskamy na Komisję Europejską, aby renegocjowała ten kontrakt - mówił pod koniec kwietnia TVP1 Müller.
as
REKLAMA