"Dojmujący brak przywództwa". Niemieckie media o postawie Scholza na szczycie w Davos
Przemówienie kanclerza Niemiec Olafa Scholza w szwajcarskim Davos wywołało mieszane reakcje. O ile tygodnik "Der Spiegel" uznał, że szef rządu mówił w nim jasno, co myśli o postępowaniu Moskwy, o tyle dla innych mediów było ono kolejnym dowodem "dojmującego braku przywództwa".
2022-05-27, 12:47
Dziennik "Bild" zauważył, że długo wyczekiwane wystąpienie Olafa Scholza, które miało "uwieńczyć" doroczne Światowe Forum Ekonomiczne w Davos, było "kolejną odsłoną ugłaskiwania pomruków Kremla". "Cały Zachód broni się przed neoimperialnymi zakusami Władimira Putina, a kanclerz Niemiec postanowił mu dogodzić, nazywając Rosję »supermocarstwem«" - czytamy.
"Ważne słowa" Scholza
Tygodnik "Der Spiegel" ocenił z kolei, że Olaf Scholz jako jedyny mówca z grupy G7 użył wreszcie "wyraźnych słów" pod adresem władz rosyjskich. "Po licznych strategicznych unikach, Scholz w końcu wyraził nadzieję, że Rosja tej wojny nie wygra" - napisał tygodnik.
Zdaniem miesięcznika "Tichys Einblick" wielu niemieckich dziennikarzy nie zna umiaru w pochwałach dla SPD, podczas gdy w Davos kanclerz Olaf Scholz ani razu nie wspomniał, że Ukraina powinna odbić okupowane przez agresora terytoria.
Scholz: Putin nie może dyktować warunków
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział w czwartek w Davos, że prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi "nie udało się osiągnąć wszystkich założonych celów strategicznych" w wojnie na Ukrainie. - Przejęcie całej Ukrainy przez Rosję wydaje się dziś bardziej odległe, niż na początku wojny. Bardziej niż kiedykolwiek Ukraina podkreśla swoją europejską przyszłość - powiedział Olaf Scholz w przemówieniu na zakończenie dorocznego Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w Szwajcarii.
REKLAMA
Szef niemieckiego rządu mówił także, że zasady zakończenia rosyjskiej wojny nie mogą być dyktowane przez Władimira Putina, na co uwagę zwrócił Reuters. - Władimir Putin będzie poważnie negocjował pokój, wyłącznie jeśli uzna, że nie może złamać ukraińskiej obrony - wskazał Olaf Scholz. - Nie będzie dyktowania pokoju [przez Rosję - red.]. Ukraina tego nie zaakceptuje, my też nie - podkreślał kanclerz.
Posłuchaj
- Niemieckie media: rząd Scholza blokuje dostawę Marderów na Ukrainę. Głosy oburzenia
- Gmyz: nie da się rozdzielić kwestii agresji Rosji na Ukrainę i importu węglowodorów do Niemiec
- Morawiecki wezwał Scholza do wizyty w Kijowie. "Powinien odwiedzić stolicę walczącego narodu"
IAR, PAP, Reuters/ mbl
REKLAMA